Wykonanie
Smakowite, lekkie i puszyste muffinki; bardziej może jak babeczki właśnie a nie muffiny, przez ich lekkość... Smakowały tak dobrze, jak się spodziewałam, że będą ;-).Składniki na 12 sztuk:60 g
masła200 g
mąki pszennej2 łyżeczki
proszku do pieczeniapół łyżeczki
sody oczyszczonej150 g drobnego
cukru do wypieków1/4 łyżeczki
solisok i skórka otarta z 1
cytrynyokoło 120 ml
mleka1 duże
jajko150 g
malin (świeżych lub mrożonych)Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Masło roztopić, odstawić do przestudzenia. W dużym naczyniu wymieszać
mąkę, proszek,
sodę,
cukier,
sól i
skórkę z cytryny.Do naczynia z podziałką wlać sok z naszej
cytryny, następnie dopełnić
mlekiem do 200 ml. Dodać roztrzepane
jajko i rozpuszczone
masło, wymieszać.Połączyć oba naczynia, wymieszać tylko do połączenia się składników, na końcu wmieszać
maliny.Formę do muffinów wyłożyć papilotkami, napełnić je
ciastem do ich 3/4 wysokości.Piec w temperaturze 200ºC przez około 25 minut. Wyjąć z piekarnika, lecz pozostawić w formie przez około 5 - 10 minut (będą bardzo miękkie). Wystudzić.Smacznego :-).
Przepis Nigelli Lawson z 'How to be a domestic goddess'.