ßßß
Frużelina - owoce w żelu. Wyglądem przypomina kisiel, jest jednak bardziej błyszcząca (dzięki żelatynie), a konsystencją jest zbliżona do lekko tężejącej galaretki. Doskonały dodatek do każdego deseru - lodów, panna cotty, gofrów, naleśników, serników... można tak długo wymieniać :-). Na blogu często wykorzystuję ją do tortów - np. Biała Truskawka, a krem z jej dodatkiem jest najlepszym owocowym kremem do babeczek!Domowa frużelina:250 g owoców, świeżych lub mrożonych*1 łyżeczka żelatyny w proszku (4 g) lub 1 listek żelatyny3 łyżki cukru (w zależności od owoców)1 łyżka soku z cytryny1 łyżeczka mąki ziemniaczanej rozpuszczona w 1 łyżce wodyŻelatynę w proszku zalać 2 łyżkami wody, odstawić do napęcznienia.W małym garnuszku wymieszać owoce z cukrem. Postawić na palniku o średniej mocy i podgrzewać do rozpuszczenia się cukru (owoce puszczą sporo soku). Dodać cytrynę, wodę z mąką, dobrze wymieszać, zagotować, zdjąć z palnika.Napęczniałą żelatynę dodać do gorących owoców, wymieszać. Postawić na palniku i podgrzewać, mieszając, do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny. Nie doprowadzać do wrzenia! Zdjąć z palnika, pozostawić do wystudzenia.----------------------------------------Powyższy przepis jest najlepszy do deserów. Do tortów, jako składnik kremów - dodaję 1,5 łyżeczki żelatyny na 250 g owoców.Frużelina z każdym rodzajem owoców będzie miała inną konsystencję. Owoce o małej zawartości pektyny (truskawki) i jednocześnie puszczające sporo soku będą potrzebowały więcej żelatyny, owoce o dużej zawartości pektyny np. porzeczki - mogą potrzebować bardzo małą jej ilość. Większą zawartość pektyny posiadają też owoce mniej dojrzałe.Jeżeli frużelina po schłodzeniu okaże się zbyt gęsta wystarczy dodać do niej odrobinę wrzącej wody i wymieszać.Zbyt rzadką frużelinę można uratować podgrzewając w kąpieli wodnej lub mikrofali i dodając do niej odrobinę napęczniałej żelatyny.* Najlepsze owoce do frużeliny: wiśnie, czereśnie, truskawki, jagody, borówki amerykańskie, maliny, porzeczki.Smacznego :-).