ßßß
Od dzisiaj kremy mocno owocowe do babeczek bez dodatku masła! Z porzeczek dzień wcześniej przygotowałam frużelinę - owoce porzeczki zawierają dużą ilość pektyny, dzięki czemu frużelina jest bardziej gęsta niż zazwyczaj. By otrzymać krem zmiksowałam ją z serkiem mascarpone. Powstał wspaniały krem, ładnie zachowujący wzorek na babeczkach i przede wszystkim, bez masła i ogromnej ilości cukru pudru. Babeczki lekko cytrynowe, z malutkimi kropeczkami maku... zawstydzająco pyszne!Składniki na 12 babeczek:160 g masła120 g drobnego cukru do wypieków165 g mąki pszennej np. tortowej1,5 łyżeczki proszku do pieczenia3 jajka1,5 łyżki suchego makuskórka otarta z połowy cytryny1 łyżeczka ekstraktu z cytryny3 łyżki mlekaWszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę i proszek przesiać, odłożyć.W misie miksera utrzeć masło z cukrem, na jasną i puszystą masę. Dodawać jajka, jedno po drugim, ucierając na gładką masę po każdym dodaniu. Dodać skórkę z cytryny, ekstrakt, mleko, mak i zmiksować.Do powstałej masy dodać odłożone przesiane składniki. Wymieszać szpatułką tylko do połączenia się składników, nie dłużej.Formę do 12 muffinek wyłożyć papilotkami, ciasto rozdzielić pomiędzy papilotki, wyrównać.Piec w temperaturze 180ºC przez około 20 minut (bez termoobiegu) lub chwilę dłużej, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, wystudzić na kratce.375 g serka mascarpone (1,5 opakowania), schłodzonegofrużelina porzeczkowa (całość), schłodzona, przepis poniżejMascarpone i frużelinę umieścić w misie miksera i zmiksować na gładką masę.Gotową masę porzeczkową umieścić w rękawie cukierniczym zakończonym tylką dekoracyjną (np. Wilton 1M). Krem wyciskać na wystudzone babeczki, udekorować owocami.Frużelina porzeczkowa:250 g porzeczek czarnych lub czerwonych, lub ich mieszanki (świeżych lub mrożonych)1,5 łyżeczki żelatyny w proszku (6 g) lub 1,5 listka żelatynypół szklanki cukru1 łyżka soku z cytryny1 łyżeczka mąki ziemniaczanej rozpuszczona w 1 łyżce wodyW małym garnuszku wymieszać porzeczki z cukrem. Postawić na palniku o średniej mocy i podgrzewać do rozpuszczenia się cukru. Dodać cytrynę, wodę z mąką, wymieszać, zagotować i zdjąć z palnika. Przetrzeć przez sitko.Żelatynę zalać małą ilością zimnej wody, tylko do jej przykrycia. Odstawić na 10 minut do napęcznienia. Po tym czasie podgrzać w mikrofali lub na palniku, do jej rozpuszczenia. Uwaga: nie można doprowadzić do jej zagotowania, straci swoje właściwości żelujące.Rozpuszczoną żelatynę wmieszać do owocowego puree, uważając, by nie wytworzyły się grudki (można najpierw ją rozrobić z odrobiną puree z owoców, by nie była tak gęsta). Schłodzić, by sos owocowy zgęstniał. Włożyć do lodówki na całą noc.Smacznego :-).
Babeczki przygotowałam przy użyciu miksera ręcznego ErgoMixx Bosch. Taki sam można wygrać obecnie w letnim konkursie na blogu :-).Mikser jest bardzo lekki (co za ulga w porównaniu z moim ręcznym Kenwoodem!), pracuje się nim bardzo miło. O dobrej mocy. Dodatkowo jest cichutki, nawet na najwyższych obrotach. Dwa rodzaje wymiennych końcówek - są poręczne i można je myć w zmywarce.Minus mikser dostał ode mnie za estetykę, wygląda trochę jak z lat 90-tych... Jest mocno kanciaty (jest w ogóle takie słowo? ;-) ale przez to podczas pracy łatwiej go odłożyć na blat, bez obawy o przewrócenie. Producent musiał mieć to na myśli, większość mikserów ręcznych marki Bosch jest bardziej ergonomiczna i opływowa.Poza tym, świetnie daje sobie radę i jest szybkim podręcznym pomocnikiem - przez ostatnie 2 tygodnie pomagał mi w przygotowywaniu ciast do nowej książki :-).
-------------------------------------------------/* wpis zawiera lokowanie produktu/