Wykonanie
Cytryny bogate w witaminę C, kwaskowe i orzeźwiające. Lubi je chyba każdy. Podczas Świąt chciałam dla rodziny na deser przygotować coś specjalnego. Zależało mi jednak, aby nie było to zbyt słodkie, ponieważ jak to bywa w święta każdy miał już przesyt mazurków, serników i innych specjałów i słodkiego
tortu mógłby nie zjeść.Obawy okazały się słuszne, bo gdy tort
cytrynowy stanął na
stole jedni krzyczeli, że nie mogą, a inni z
bólem żołądka prosili o jak najmniejszy kawałeczek. Zrobiło mi się nieco przykro ponieważ spędziłam w kuchni dużo czasu przygotowując ten tort, byłam więc nieugięta i każdy dostał kawałek i musiał spróbować. Jakież było zdziwienie moich gości gdy po spróbowaniu stwierdzili, że tort jest pyszny i orzeźwiający, a
słodycz wyczuwalna jest tylko minimalnie. Mimo początkowych protestów tort
cytrynowy zniknął z patery w mgnieniu oka. Mało tego, za tydzień mój dziadek wyprawia przyjęcie urodzinowe i poprosił mnie o przygotowanie mu właśnie tego
tortu, bo nie był za słodki i wszystkim smakował. Pytałam czy może nie wolałby
tortu makowego, który zawsze był dziełem popisowym mojej babci, dziadek jednak uparł się na tort
cytrynowy, co jest chyba najlepszą rekomendacją dla tego deseru.Zapraszam na mój kanał na YouTube gdzie właśnie pojawił się film, w którym pokazuję krok po kroku jak wykonać ten tort. Jeśli jeszcze nie znacie mojego kanału to odwiedźcie go koniecznie, znajdziecie tam przepisy na inne pyszne dania, a także filmy z podróży, poradniki i filmy o tematyce urodowej.
Biszkopt:5
jajek3/4 szklanki
cukru3/4 szklanki
mąki pszennej1/4 szklanki
mąki ziemniaczanejBiałka oddzielamy od
żółtek i z
białek ubijamy pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodajemy
cukier oraz
żółtka po jednym i nadal ubijamy.
Mąki mieszamy ze sobą, przesiewamy aby je napowietrzyć i delikatnie łączymy je z
ciastem.Dno tortownicy o śerdnicy ok.24 cm wykładamy papierem do pieczenia. Wlewamy ciasto i pieczemy w temperaturze 160 - 170 o C przez ok. 30 min.Gorące ciasto wyciągamy z piekarnika i upuszczamy na podłogę z wysokości ok. 60 cm, aby zablokować pęcherzyki powietrza. Następnie odstawiamy do uchylonego piekarnika do ostygnięcia, najlepiej na całą noc. Na koniec przekrawamy je na 2 blaty.Krem:2 szklanki
mleka3/4 szklanki
soku z cytryny (ok.4 dużych
cytryn)otarta skórka z 3
cytryn4 łyżki
mąki pszennej5 łyżek
mąki ziemniaczanej4
jajka1 i 1/4 szklanki
cukru370g miękkiego!!!
masła (moje było wyjęte tylko 2h wcześniej i miałam ogromny problem z jego roztarciem)Zagotowujemy jedną szklankę
mleka z
cukrem. Drugą szklankę
mleka miksujemy z
mąkami,
jajkami i
skórką z cytryny na gładką masę, którą następnie wlewamy do zagotowanego
mleka z
cukrem. Cały czas mieszamy do uzyskania gęstego budyniu. Uwaga mogą tworzyć się krupy, więc warto całość mieszać energicznie trzepaczką do
sosów, inne narzędzia nie dają sobie rady.
Budyń przestudzić.Po ostudzeniu zmiksować na najwyższych obrotach (pozbędziemy się ewentualnych grudek) dodając stopniowo
sok z cytryny.
Masło ubijamy na puszystą białą masę i dodajemy do niego stopniowo ostudzony!!!
budyń cytrynowy. Gotową masę odstawiamy do lodówki, aby stężała.Wcześniej upieczony i przekrojony
biszkopt nasączamy mieszanką
wódki i
soku z cytryny. Następnie przekładamy go kremem, smarujemy z wierzchu i dookoła. Kremu jest na tyle dużo, że można się pokusić o dekoracje z użyciem rękawa cukierniczego lub wykonanie
tortu trzy piętrowego.Gotowy tort wstawiamy do lodówki jeszcze na ok. 2h, aby dobrze stężał i nie sprawiał kłopotów przy krojeniu.
Zapraszam również na mój film na YouTube, w którym pokazuję jak przygotować ten tort