Wykonanie
Dzisiaj zapraszam na najbardziej popularną wersję gulaszu wołowego. Spolszczona nazwa tego dania to Strogonow, która pochodzi od nazwiska rosyjskiego wojskowego i polityka Pawła Stroganowa, żyjącego w czasach napoleońskich. Po raz pierwszy przyrządził ją kucharz cara Aleksandra I, Antoine Careme. Jest kilka wersji na temat pochodzenia nazwy tego pysznego gulaszu. Mnie najbardziej przekonuje historia o tym, jak to car był zadłużony u arystokratycznej rodziny Stroganowych i nakazał swojemu kucharzowi przygotować jakieś wykwintne danie i nazwać je ich nazwiskiem. Inna historia opowiada, że
hrabia Stroganow został zdradzony przez narzeczoną i nie chcąc pojedynkować się z niegodnym rywalem wyżył się na kawałku
polędwicy, krojąc ją w paski. Jakby nie było, wiadomo, że potrawa na pewno pochodzi z Rosji i zawiera
wołowinę oraz
pieczarki. Na przestrzeni lat przepis został urozmaicony i odtworzony w wielu wersjach, ja dzisiaj zapraszam na moją ulubioną.
Składniki:1/2 kg
wołowiny, najlepiej
polędwicy300 g
pieczarek1
czerwona papryka1 duża
cebula300 ml
wywaru warzywnego (a jeszcze lepiej wołowego)1/2 strąka
papryczki chilli4 łyżki
koncentrau pomidorowegomielona słodka papryczka
sól,
pieprzposiekana
natka pietruszki1/2 szklanki
śmietanki 30%ew. 1 łyżka
mąkiolej do smażeniaOczyszczone
mięso pokroić w paski.
Cebulę obrać i pokroić w kostkę,
pieczarki w plasterki,
paprykę w paski lub kostkę. Na patelni rozgrzać
olej, wrzucić
mięso i obsmażyć. Dodać
cebulę i
pieczarki oraz posiekane
chilli, chwilę przesmażyć i zalać
wywarem. Zmniejszyć ogień, dodać koncentrat i
przyprawy i dusić do miękkości
mięsa. Pod koniec dodać
paprykę ale nie jest to konieczne, można z niej zrezygnować. Wlać
śmietankę i zagotować. Doprawić do smaku
solą i
pieprzem. Sos można zagęścić
mąką rozmieszaną w wodzie, jednak ja tego unikam. Dzięki gotowaniu na wolnym ogniu sos staje się aromatyczny i gęstnieje sam, bez wzmacniacza jakim jest
mąka. Podawać gulasz posypany
natką pietruszki w towarzystwie np.
kaszy gryczanej. Wtedy doskonale pasuje
ogórek kiszony.Smacznego:)