Wykonanie
Na koniec sezonu
brzoskwiniowego polecam bardzo dobre ciasto, które kiedyś pojawiło się jako propozycja do Weekendowej
Cukierni. Jest to jeszcze letni wypiek bo zawiera
brzoskwinie ale też odrobinę jesienny dzięki dodatkowi
korzennych przypraw jakimi są
cynamon i
imbir.
Imbir powinien być kandyzowany jednak nie posiadałam takiego więc użyłam w proszku. Jest to też moja ostatnia propozycja do akcji Karoliny.

Składniki:1 szklanka
mąkiszczypta
soli1/2 łyżeczki
sody oczyszczonej1/2 łyżeczki
proszku do pieczenia1 łyżeczka sproszkowanego
imbiru1/2 łyżeczki
cynamonu60 g miękkiego
masła1 łyżeczka otartej
skórki z cytryny3/4 szklanki
cukru1
jajko1
żółtko3/4 szklanki zmiksowanych świeżych
brzoskwińPiekarnik nastawić na 175 stopni. Formę keksówkę wysmarować
masłem i wyłożyć papierem. W misce wymieszać
mąkę,
sól,
sodę,
proszek do pieczenia,
imbir i
cynamon. Odłożyć na bok.
Brzoskwinie sparzyć wrzątkiem, obrać ze skóry i zmiksować na puree. W następnej misce bardzo dokładnie rozetrzeć
masło ze
skórką cytrynową (do białości). Stopniowo wsypywać
cukier, i miksować, aż masa będzie biała i puszysta. Dodać
jajko, dobrze zmiksować. Dodać
żółtko i znów zmiksować. Dodać połowę mieszanki mącznej do masy
maślano-jajecznej i wymieszać łyżką do połączenia się składników. Wlać puree
brzoskwiniowe i wmieszać je w masę. Dodać drugą połowę
mąki i znów wymieszać do połączenia składników. Ciasto przełożyć do formy, wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 35 min. Po wystudzeniu posypać
cukrem pudrem.Smacznego:)