ßßß
Po raz kolejny testowany duet bakłażana i pasty tahini znów okazał się sukcesem!(Poprzednio polecałam Wam Baba Ganoush .)Danie to sprawdzi się wspaniale w roli sałatki na lunch lub jako dodatek do grillowanych/pieczonych mięs i ryb.Na przepis ten natrafiłam przeglądając magazyn Fabulous Food (wydanie specjalne Summer 2012).Składniki: (4 porcje)2 średnie bakłażany, pokrojone na cienki (5mm) plastryoliwaSos z tahini65 g pasty tahini2 łyżki oliwy1 ząbek czosnku, przeciśnięty przez praskę2 łyżki soku z cytryny100 ml wodysól i pieprzdo podania:gęsty jogurtsłodka papryka w proszkuposiekane listki mięty i/lub natki
Wykonanie:Plastry bakłażana smarować cienko oliwą i smażyć na suchej i mocno rozgrzanej patelni do czasu aż będą miękkie i przyrumienione z obu stron. Odłożyć do przestygnięcia.W międzyczasie przygotować sos z tahini, tj. wymieszać wszystkie podane składniki i doprawić do smaku solą oraz pieprzem. (Uwaga: Sos musi być raczej „słonawy” bowiem bakłażan nie jest niczym doprawiony.)Przed podaniem wystudzone plastry bakłażana posmarować sosem z tahini, dodać do każdej porcji 1-2 łyżki jogurtu, a całość posypać słodką papryką i posiekaną miętą (i/lub natką).Podawać w temperaturze pokojowej jako sałatkę lub dodatek do pieczonego/grillowanego mięsa lub ryb.Smacznego :)