Szykowałam się do zrobienia tej sałatki dość długo. Koniec końców zmobilizowała mnie jej "obecność" w książce Ewy Chodakowskiej. Zamiast użyć piersi z kurczaka, wykorzystałam upieczone kawałki kurczaka z obiadu. Pyszne, zdrowe i sycące. Polecam. Sałatkę dodaję do Zielono mi u Gosi .Składniki:1 mała sałata rzymska lub lodowa (ok 100 g)kilka pomidorków koktajlowychok 70 g pieczonego kurczaka (samo mięso)*1 kromka chleba razowegoparmezansok z połowy pomarańczysól, pieprzoliwaWykonanie:Sałatę myjemy, osuszamy i rwiemy na kawałki. Pomidorki myjemy i kroimy na ćwiartki. Kromkę chleba opiekamy na suchej patelni, a następnie kroimy na grzanki. Sok z pomarańczy łączymy z łyżeczką oliwy i mieszamy aby powstał sos. Doprawiamy solą i pieprzem. Mięsokurczaka rwiemy na kawałki. Na talerzu wykładamy sałatę, dodajemy pomidorki, mięso i polewamy sosem pomarańczowym. Posypujemy grzankami a na wierzch ścieramy odrobinę parmezanu.*jeżeli nie mamy upieczonego kurczaka możemy użyć pierś z kurczaka. Wystarczy przekroić ją na cienkie paski, zamarynować w occie balsamicznym i czerwonej papryce. Następnie każdy obtoczyć w jajku i odrobinie sezamu. Smażyć na patelni grillowej i pokroić na cienkie kawałki.