Wykonanie
Nie są to typowe pierogi, bo robione są z
ciasta francuskiego. Kiedy zobaczyłam je w " Palce lizać " pomyślałam, że to może być sposób na odczarowanie
kaszy jaglanej u nas w domu. Prawie mi się udało. Wynik był 3 do 1. Tylko córcia nie była nimi zachwycona. A mężowi od razu przypomniały się pierogi z
kaszą jaglaną na słodko, które robiły jego ciotki. Ktoś zna przepis na takie? Może takie też się u nas spodobają?

Składniki:
ciasto francuskie (nie może być mrożone) *1,5 szklanki ugotowanej
kaszy jaglanej250 g tłustego
twarogu2
cebule pokrojone w kostkę1 łyżka świeżej posiekanej
mięty1 łyżka posiekanego
koperkumasłożółtko do posmarowania
sezam*użyłam troszkę więcej niż 1 płat

Wykonanie:
Kaszę (około 3/4 szklanki) wsypujemy do garnka o grubym dnie. Podgrzewamy na średnim ogniu, aż zacznie wydawać miły,
orzechowy zapach. Pamiętamy, aby cały czas ją mieszać. Zalewamy wrzątkiem (ma go być 2
razy więcej niż
kaszy) i gotujemy pod przykryciem około 20 minut.Na patelni podsmażamy na
maśle cebulę. Mieszamy ją z
miętą,
koperkiem, ugotowaną
kaszą i
twarogiem. Doprawiamy farsz do smaku.Ciasto rozwijamy i wykrawamy koła. Nadziewamy farszem i sklejamy. Odkładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Smarujemy
żółtkiem i posypujemy
sezamem. Pieczemy w 200 stopniach przez około 20 minut. Podajemy z
pomidorami.