Wykonanie
Nie ma nic milszego niż usłyszeć od ukochanego "To najlepsze ciasto jakie w życiu jadłem. Zrobisz mi też takie w urodziny?". A do tego jeszcze robiło się chwilkę, nie licząc chłodzenia. Niestety jadło też się chwilkę. A pomysł? No cóż piekłam
biszkopt na urodziny
synia i wyszedł za duży, więc trzeba było część zużyć,
jagody dostałam od koleżanki, też trzeba wykończyć przed sezonem. No i to tyle
Składniki:
biszkopt (może być gotowy, ja dałam 1/3 placka upieczonego w zupełnie innym celu)3 małe
jogurty jagodowe100 ml
śmietanki kremówki, dobrze schłodzonej1 łyżka
żelatynygarść
jagód (dałam rozmrożone mrożone)
galaretka ( miałam tylko
truskawkową)
cukier z prawdziwą
waniliąWykonanie:
Biszkopt ułożyć w tortownicy.
Śmietanę ubić na sztywno w mikserze, powoli dodawać
jogurt, dalej ubijając. W
między czasie łyżkę
żelatyny zalac odrobiną zimnej
wody, żeby napęczała. Zalać wrzątkiem do 1/4 kubka, ostudzić. Do
jogurtu i
śmietany dodać
cukier, a na końcu ostudzoną
żelatynę, chwilkę razem ubijać.Masę
jogurtową wyłożyć na
biszkopt. Posypać
jagodami. Włożyć do lodówki do stężenia (u mnie stało za krótko, więc masa była dość płynna). Przygotować
galaretkę według przepisu na opakowaniu, kiedy będzie już prawie zastygnięta wylać na ciasto. Włożyć do lodówki do stężen ia.Smacznego/wydrukuj przepis/