Wykonanie
Przepis na tę roladę wymyśliłam już jakiś czas temu... Brakowało tylko odwagi by ją w końcu zrobić... Moja mama od zawsze robiła taką roladę
kokosową i jest to jej popisowy numer. Generalnie nie ma imprezy bez rolady kokosowej... Tym bardziej ryzykowałam zmienianie coś w jej koronnym przepisie... Dzisiaj się odważyłam i
powiem Wam - warto było... oj warto...Rolada wyszła genialna, rozpływająca się w ustach z
orzechowo-
kawowym kremem. Polecam wam i to baaaardzo :)Składniki:masa orzechowa:150g
orzechów ziemnych niesolonych*150 g
masła150 g
cukru pudru1,5 łyżki
spirytusu1 łyżeczka
kawy rozpuszczalnej50-70 ml wrzącego
mlekaOrzechy drobniuteńko posiekać lub zmielić jeśli wolicie żeby mniej chrupało ;).
Kawę zalać wrzącym
mlekiem i wymieszać z
orzechami.
Masło utrzeć z
cukrem. Dodać
orzechy i
spirytus. Dokładnie wymieszać. Podzielić na dwie części.masa czekoladowa:500g
herbatników maślanych typu pettit beure**1 szkl. gorącego
mleka100 g
masła4-5 łyżek
kakaoHerbatniki zmielić i wymieszać na sucho z
kakao. Dodać stopione
masło,
mleko i bardzo dobrze wyrobić na gładką masę. Podzielić na dwie części.Na folii rozwałkować połowę ciemnej masy na duży prostokat o grubości ok 4mm (można sobie pomóc i wałkować również przez folię) Na to rozsmarować połowę orzechowej masy. Zwinąć ciasno roladę. Posypać posiekanymi
orzechami. Tak samo postąpić z dugą częścią masy. Wstawić do lodówki i mocno schłodzić . Kroić "piłując", aby warstwy były ładnie od siebie oddzielone.*jeśli nie macie
orzeszków ziemnych niesolonych można użyć solonych, ale należy je przepłukać
woda na sitku i osuszyć bardzo dokładnie na ścierce. Można tez chwilkę uprażyć na suchej patelni.**z tymi
herbatnikami to jest tak, że najlepsze są z firmy Jutrzenka. Mają wówczas odpowiednią kruchość. Czasem się zdarza, że
herbatniki innej firmy sprawiają że ciasto nie chce się zwijać ładnie tylko się łamie. Należy sobie wcześniej sprawdzić jego konsystencję. Jeśli tak się dzieje należy dodać troszkę rozpuszczonego
masła i
mleka.Smacznego :)