Błyskawiczny piernik z suszonymi śliwkami

Wykonanie

Bardzo lubię piec ciasta, zwłaszcza takie, które nie wymagają dużo czasu i większych umiejętności. I taki właśnie jest ten piernik. Robi się go w błyskawicznym tempie i nawet początkująca gospodyni nie będzie miała z nim problemu. No a do tego jest bardzo smaczny, wilgotny, a suszone śliwki nadają mu świątecznego smaku.
2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
1/2 szklanki oleju
3 jajka
1 szklanka mleka 3,2%
1/2 słoika dżemu z czarnej porzeczki
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka przyprawy do piernika
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka kakao
20 dag pokrojonych suszonych śliwek (użyłam kalifornijskich)
Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę. Wlewamy powoli olej i dalej ubijamy mikserem. Dodajemy mąkę przesianą z cynamonem, przyprawą do piernika, sodą oczyszczoną i kakao. Następnie wlewamy mleko i dalej ubijając dodajemy dżem z czarnej porzeczki. Wsypujemy pokrojone śliwki i mieszamy ciasto łyżką. Formę keksową (32x11) wykładamy papierem do pieczenia i wlewamy do niej ciasto. Pieczemy w 200 stopniach przez około 60 minut, do suchego patyczka. Muszę się przyznać, że śliwki w moim pierniku opadły (nie wiedzieć czemu), ale mnie to w niczym nie przeszkodziło, bo i tak był bardzo smaczny :-)
Źródło: Naj Magazyn Wydanie Specjalne - Boże Narodzenie - 8/2011
Smacznego!