Wykonanie
To już mój trzeci udział w organizowanym przez Tatter Dniu
Jabłka . Co prawda jestem nieco spóźniona z notką, ale ciasto jak najbardziej upiekłam wczoraj;) Ciasto to,
jabłek ma co prawda niewiele, bo tylko dwa, ale za to bardzo wyróżnia się smakiem od popularnych i powszechnych szarlotek. Można powiedzieć, że jest to ciasto bogate, wykwintne, choć niestety też mocno kaloryczne. Niewiele
mąki, zamiast niej
migdały, więc Ci co próbowali takie
migdałowe ciasta wiedzą jak może smakować. Akcent
jabłkowy niewielki, ale wyczuwalny, no i w końcu to pyszne dopełnienie, bo co jak co, ale wszelkie
karmelowe sosy są wyśmienite. Otrzymujemy pyszny kawałek polanego karmelem ciasta, którego może nie zjemy za wiele na raz, ale możemy się nim powoli delektować. Polecam.

250 g
masła, miękkiego250 g drobnego
cukruszczypta
soli5 dużych
jajek, roztrzepanych75 g
mąki200 g mielonych
migdałów2 łyżeczki esencji migdałowej2
jabłka, obrane, pozbawione gniazd nasiennych i pokrojone w plastry
sos karmelowy :50 g
masła1 łyżka złotego
syropu(golden
syrup)100 ml
mleka skondensowanego niesłodzonego(evaporated milk)125 g jasnego
brązowego cukru(soft brown)By zrobić sos, wkładamy wszystkie składniki do rondelka i mieszamy podgrzewając na niewielkim ogniu do momentu rozpuszczenia
cukru. Zwiększamy ogień i gotujemy aż powstanie gęsty, ale wciąż płynny sos. Pozostawiamy do ostygnięcia.Piekarnik nastawiamy na 160 st C. Natłuszczamy lub wykładamy papierem do pieczenia tortownicę o wymiarach 22 cm.
Masło,
cukier i
sól ucieramy do białości. Stopniowo dodajemy
jajka, dobrze ucierając po każdym dodaniu. Mieszamy z
mąką,
migdałami i esencją
migdałową. Masę przekładamy do tortownicy. Na wierzchu układamy
jabłka. Pieczemy około 1 1/4 godziny. Pozostawiamy jeszcze minut w tortownicy po czym wyjmujemy na kratkę i pozostawiamy do wystudzenia.Przed podaniem polewamy sosem.Przepis z książki Louise Mackaness "Apples"