Wykonanie

Grudzień się zaczął, Święta niebawem, a śniegu nie ma... I jakoś tak bardziej listopadowo, albo marcowo jest, a nie grudniowo... A że sobota sprzyja kulinarnym działaniom, postanowiłam wypróbować dziś moje nowe foremki do pierniczków i zrobić "ośnieżone", kruche
ciasteczka:) W ten sposób w mojej kuchni zrobiło tak jakoś świątecznie, a w całym domu unosi się zapach
wanilii:)Teraz podjadam
ciastka,
piję zaparzona przez M.
kawę i mam czas na przejrzenie kilku nowych książek. Ale o nowych książkach, w jutrzejszym wpisie!:)

Składniki:400 g
mąki (plus
mąka do podsypywania)2
jajka200 g
masła200 g
cukru pudru (plus
cukier puder do posypania
ciasteczek)2 czubate łyżeczki
śmietany 12%ekstrakt z
wanilii lub
cukier z prawdziwą
wanilią (ja użyłam
cukru z prawdziwą
wanilia i
kardamonem)
Mąkę przesiewamy przez sitko. Dodajemy posiekane na kawałki
masło,
jajka,
cukier puder,
śmietanę i ekstrakt z
wanilii lub
cukier z
wanilią. Wszystkie składniki dokładnie wyrabiamy, aż ciasto nabierze jednolitej i gładkiej konsystencji. Formujemy je w kulę, owijamy folia i wkładamy do zamrażalnika na ok. 30-60 min.Wychłodzone ciasto dzielimy na części, cienko rozwałkowujemy i wycinamy z niego za pomocą foremek najróżniejsze kształty.Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Układamy na nim wycięte z ciasta kształty. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku, aż się zarumienią (trwa to chwilę - ok. 5-7 minut).Upieczone
ciasteczka przekładamy na głęboki talerz lub do koszyczka i posypujemy obficie
cukrem pudrem.Kruche
ciasteczka można ładnie zapakować i podarować w Mikołajki osobom, które lubimy:) Można je również przechowywać w blaszanym pudełku i podjadać do
herbaty lub
kawy:)Dobrej soboty:)Biedronka