Wykonanie
Pączki wg tego przepisu smażyła moja Ciocia śp. Helena. Były przepyszne. Mnie może nie do końca udało się usmażyć dokładnie takie same, ale też były smaczne.
Mogę spokojnie polecić ten przepis. Jest prosty, a cała tajemnica udanych pączków wg mnie tkwi w cierpliwym wyrobieniu ciasta.Składniki :1 kg
mąki pszennej10
żółtek10 dag
drożdży3/4 szklanki
cukruok.3 szklanek
mleka15 dag rozpuszczonego
masłasmalec do smażenia ok.6 kostekewentualnie
marmolada,
spirytusPrzygotowanie:
Żółtka utrzeć z
cukrem, do
drożdży dodać łyżkę
cukru i szklankę letniego
mleka- pozwolić im podwoić objętośćDo dużej miski wlać wyrośnięte
drożdże, wsypywać stopniowo
mąkę i ubite
żółtka z
cukrem- wyrabiać najlepiej ręką lub drewnianą łyżką- ok. 30 min.Dodawać ostrożnie
mleko, wyrabiać, na koniec dodać rozpuszczone
masło, łyżkę
spirytusu lub
octu i wyrobić ok. 10 min.Pozwolić by ciasto wyrosło, nakładać łyżką na oprószoną
mąką rękę lub uformować wałek, odcinać po kawałku, dać kawałek
marmolady, zaklejać ciasto by nie wypłynęło nadzienieSmażyć na dobrze rozgrzanym
smalcu, z obu stronPosypać po przestudzeniu
cukrem pudrem lub zrobić
lukier.
Smacznego.Z połowy składników wyszły mi 23 pączki.