Wykonanie
Jak już pewnie wiecie z moich poprzednich wpisów uwielbiam
herbatę. W mojej szafce zawsze znajduje się kilka rodzajów
herbaty: zielonej, białej i earl grey. Czarne
herbaty pijam bardzo rzadko. Staram się kupować dobrą jakościowo, liściastą
herbatę, bo tylko taka najlepiej smakuje i posiada najwięcej walorów zdrowotnych.Latem zazwyczaj pijam zielone, lekkie
herbaty, jednak gdy przychodzi zima i zbliżają się święta lubię wieczorem zapalić
cynamonowy wosk, dzięki któremu w całym domu pachnie świętami, zaparzyć filiżankę dobrej, ciemnej
herbaty z dodatkiem
cytryny,
miodu,
imbiru lub
rumu i oddać się dobrej lekturze lub przeglądaniu przepisów na zbliżające się Boże Narodzenie.Z przyjemnością zatem nawiązałam współpracę z
marką TET (True English Tea), aby móc przetestować ich produkty.
Herbata TET Lord Grey to najsłynniejsza angielska mieszanka. Zawiera połączenie wyselekcjonowanych
herbat o szczególnie dużych liściach z prowincji Assam.
Herbaty te posiadają ciemną barwę i charakterystyczny nasycony smak. Mieszankę dopełnia świeży aromat bergamotki. Liście pięknie pachną. Już podczas otwierania pudełka z
herbatą zapach bardzo zachęcił mnie do jej spróbowania.Skład: Lord Grey to
herbata indyjska czarna i naturalny olejek z bergamotki.
Pamiętajcie, że prawidłowe przygotowanie
herbaty ma duży wpływ na jej smak i działanie. Zbyt krótkie parzenie nie uwolni całego jej aromatu, a zbyt długie pozostawi gorzki posmak.
WodaDo przygotowania
herbaty trzeba wybrać odpowiednią
wodę.
Woda z kranu może zawierać dużą ilość
soli mineralnych, co wpłynie na smak naparu. Lepiej sięgnąć po
wodę przefiltrowaną lub kupić niegazowaną
wodę mineralną. Dzięki temu susz odda cały swój aromat.ParzenieCzarna
herbata Lord Grey powinna być parzona od 3 do 5 minut w wodzie o temperaturze 98 st. C. To będzie około 1 minutę od zagotowania
wody.Przygotowanie
herbaty:1. Otwieramy zaparzacz i wsypujemy do niego łyżeczką suszone liście
herbaty. 1 łyżeczka suszu wystarczy do przygotowania 200 ml naparu. Zamykamy zaparzacz.
2. Zaparzacz wkładamy do imbryka. Zagotowujemy
wodę. Po minucie od jej zagotowania zalewamy imbryk z suszem. Parzymy przez 3-5 minut.
3. Gdy
herbata osiągnie swą moc wyciągamy zaparzarz i nalewamy
herbatę do kubków/filiżanek.
Teraz do
herbaty możemy dodać nasze ulubione dodatki:–
cytrynę–
miód–
imbir– rum/miód pitny/whisky–
suszoną żurawinę–
goździki–
anyż–
cynamon–
sok malinowyOsobiście najbardziej smakowała mi
herbata z dodatkiem
cytryny,
żurawiny,
goździków i
anyżu. Gdy mam ochotę na prawdziwie korzenną
herbatę przygotowuję najpierw w rondelku
wodę z dodatkiem
korzennych przypraw i taką
wodą dopiero zalewam
herbatę. Polecam wypróbować.
Herbata TET Lord Grey bardzo mi posmakowała. Jest delikatna, ale zarazem wyrazista. Posiada głęboki smak i piękny kolor. Na pewno tej zimy będzie bazą wielu moich herbacianych pomysłów. Cieszy także fakt, że ta wysokojakościowa
herbata jest bardzo przystępna cenowo. Moi
Drodzy polecam Wam spróbować tę
herbatę, na pewno wam zasmakuje, a zestaw z pięknym
kubkiem może być świetnym prezentem na nadchodzące Święta Bożego Narodzenia.
Tak jak już wcześnej wspominałam nie przepadam za
herbatą w torebkach, ale gdy przychodzą goście lubię
mieć ją pod ręką, gdyż niektórzy nie przepadają za liściastą, a przy większej liczbie gości na pewno jest poręczniejsza w użyciu. TET English Breakfast na pewno sprawdzi się na takie okazje. Przy okazji jest też pięknie zapakowana.
KONKURS TETMam dla Was jeszcze niespodziankę.
Marka TET organizuje konkurs „Wygraj podróż swojego życia”, w którym możecie wygrać
między innymi tygodniowy rejs żaglowcem po Morzu Śródziemnym lub lot balonem! Wystarczy, że na stronie http://www.tettea.com/survey-results/ wypełnicie ankietę na temat Wielkiej Brytanii i herbacianych zwyczajów Polaków oraz odpowiecie na pytanie konkursowe.
Wpis powstał we współpracy z
marką TET.