Truskawkowo-czekoladowa pralina

Wykonanie

To już chyba moja ostatnia propozycja z udziałem truskawek ponieważ sezon dobiega końca.
Żal będzie się z nimi rozstać!! – ale przecież jestem dobrze zaopatrzona na cały rok więc truskawki będą od czasu do czasu gościć w jakiejś masie do ciasta.
Dzisiaj proponuję lekkie i bardzo pyszne ciasto na zimno z delikatnym musem truskawkowym i czekoladowym. Truskawki i czekolada to zgrany duet o którym nie muszę Was chyba przekonywać?!!
Biszkopt:
3 jajka
1/4 szklanka cukru
1/2 szklanka mąki
1/4 szklanka mąki ziemniaczanej
Masa truskawkowa:
300g truskawek
250g serka mascarpone
1/4 szklanki cukru pudru
150ml śmietanki 30%
3 łyżeczki żelatyny
masa czekoladowa:
100 g czekolady(u mnie pół na pół gorzka i mleczna)
250g serka mascarpone
200ml śmietanki 30%
2 łyżeczki żelatyny
3 łyżki cukru pudru
Białka ubić z cukrem na sztywno.
Do ubitych białek dodać żółtka nadal ubijając.
Do masy dodać przesiane mąki i delikatnie wymieszać.
Upiec biszkopt w tortownicy(Ø26 cm)w temp. 160°C.
Truskawki zblendować.
Żelatynę zalać niewielką ilością wody i odstawić do napęcznienia.
Serek mascarpone połączyć ze śmietanką i ubić na puszystą masę.
Do masy dodawać stopniowo mus truskawkowy.
Żelatynę rozpuścić, przestudzić i dodać do masy truskawkowej. Masę wylać na ostudzony biszkopt i odstawić do stężenia.
Masa czekoladowa: w garnuszku z grubym dnem podgrzać 100ml śmietanki, dodać połamaną czekoladę i wymieszać do całkowitego rozpuszczenia czekolady.
Żelatynę namoczyć w niewielkiej ilości zimnej wody i odstawić do napęcznienia.
Napęczniałą żelatynę dodać do ciepłej czekolady i wymieszać do całkowitego rozpuszczenia.
Resztę śmietanki połączyć z serkiem mascarpone i ubić na puszystą masę z dodatkiem cukru pudru.
Do ubitej śmietanki dodać przestudzoną czekoladę i dokładnie wymieszać.
Masę czekoladową wyłożyć na masę truskawkową.
Ciasto odstawić do całkowitego stężenia.
Ciasto dowolnie udekorować – u mnie małymi bezikami.
Smacznego!!