Ciasteczka z wiśniami

Wykonanie

Zachciało się....
O 7 rano piekłam ciasteczka :)
Oj tam, oj tam. Przecież nie na śniadanie ;)
Bardzo dobre ciasteczka moi Drodzy, z maminą konfiturką wiśniową, taką mocno wysmażoną, odłożoną na specjalne okazje. Ciasto kruchutkie, słodziutkie, konfiturka mniamuśna... Wymarzone do kawy! do popołudniowej herbatki!
Składniki (15 sztuk):
1,5 szklanki mąki pszennej T 500, polecam Młynomag
2 czubate łyżki cukru pudru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 żółtka
120 g. masła, rozpuszczonego
Dodatkowo :
konfitury wiśniowe
cukier puder do oprószenia
Przygotowanie :
Mąkę, proszek do pieczenia i oba cukru wsypuję do miski, dodaję żółtka i masło (nie może być gorące). Mieszam wszystko łyżką do połączenia się składników, a potem krótko zagniatam dłonią, by powstało jednolite ciasto. Ciasto będzie kruche i będzie się rwało. Formuję z niego kulki wielkości orzecha włoskiego, każdą spłaszczam, wciskam środek by powstało wgłębienie. Układam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, we wgłębieniach układam po porcji konfitury wiśniowej. Wstawiam blachę do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C. (poziom góra- dół, bez termoobiegu) i piekę 25-30 minut, do zezłocenia. Gdy ciasteczka ostygną oprószam je cukrem pudrem.