Mizeria z pomidora

Wykonanie

By MagicPot, 20 kwietnia 2016
(Jeszcze nie oceniony)
Loading...
Mizeria z pomidora ma bardzo dużo odmian. Dziś na śniadanie przygotowałam sobie najszybszą i najprostszą wersję – moją ulubioną. Czerwono-zielona mizera z pomidora zawsze zajadam z kanapką z szynką lub z serem i popijam herbatą z cytryną – uwielbiam to połączenie.
Z poniżej podanej ilości przygotowałam porcję tylko dla siebie, lecz gdy prócz tej mizerii zaserwujecie inne przystawki do śniadania, mizerii starczy dla dwóch osób.
Mizeria z pomidora najlepiej smakuje gdy jest zjedzona zaraz po przygotowaniu – po kilku godzinach stania w lodówce lub na stole – pomidory „wiotczeją” puszczają soki, szczypiorek nasiąka sokiem z pomidorów a przez to mizera przestaje być chrupka.
cztery dojrzałe średniej wielkości pomidory
kilka gałązek świeżego szczypiorku
przyprawy: sól, pieprz czarny świeżo mielony
opcjonalnie: jeden ząbek czosnku, kilka liści bazyli
Przygotowanie mizerii to niespełna 10 minut, więc jeżeli będziecie chcieli napić się herbaty lub kawy, możecie nastawić wodę w czajniku.
Gdy moja mama przygotowywała tą mizerię zawsze sparzała pomidory i obierała je ze skórki. Gdy byłam nastolatką i przygotowywałam ją samodzielnie wolałam szybszą wersję – bez sparzania pomidorów.
Pomidory dokładnie myję, następnie kroję na ćwiartki i wrzucam do salaterki.
Szczypiorek także myję a następnie drobno siekam i dorzucam do pokrojonych pomidorów. Zamiast szczypiorku możecie wkroić drobno posiekaną jedną małą cebulę, np. szalotkę.
Jeżeli lubicie ostrą wersję mizerii, możecie wykorzystać opcjonalny składnik i drobno poszatkować czosnek i dorzucić do pomidorów.
Na sam koniec doprawiam przyprawami: solą i czarnym pieprzem świeżo mielonym.
Można dodać także poszatkowane świeże liście bazylii lub też inne zioła prowansalskie. Najważniejsze by dodawane zioła były świeże a nie suszone – tak smakuje najlepiej.
Smacznego!
Polecam inne przepisy na surówki: