Wykonanie
Już od początków kwietnia w sklepach można zakupić pierwsze
krajowe (walijskie)
truskawki! Nie mogłam się powstrzymać ;-). Powstało pyszne, pierwsze w tym roku ciasto z
truskawkami i kruszonką. Lubimy, kiedy na takim cieście jest dużo
truskawek i kruszonki, a mało ciasta... Dlatego zdecydowałam się na większą formę, by sama część z
ciastem była jak najniższa. Klasyka, ale jaka pyszna!Jeśli nie ma jeszcze u Ciebie
truskawek, polecam upiec to ciasto z
rabarbarem :-).Składniki na ciasto:120 g
masłapół szklanki drobnego
cukru do wypieków3 duże
jajka1 szklanka i 3 łyżki
mąki pszennej3 łyżki
skrobi ziemniaczanej1 łyżeczka
proszku do pieczenia1 łyżeczka ekstraktu z
wanilii700 - 800 g
truskawekWszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąkę pszenną,
skrobię ziemniaczaną,
proszek do pieczenia - przesiać, odłożyć.W misie miksera umieścić
masło i
cukier. Utrzeć, do powstania jasnej i puszystej masy
maślanej. Dodawać
jajka, jedno po drugim, ucierając po każdym dodaniu. Dodać
wanilię, zmiksować. Dodać przesiane suche składniki i wymieszać szpatułką, do połączenia.Kruszonka:180 g
mąki pszennej100 g
cukru16 g
cukru wanilinowego (lub
cukru z prawdziwą
wanilią)120 g
masła, roztopionegoDo naczynia wsypać
mąkę,
cukier i
cukier wanilinowy. Dodać ciepłe
masło i wymieszać, palcami formując kruszonkę. W razie konieczności dodać więcej
mąki (jeśli kruszonka
bęzie mało sypka) lub więcej
masła (jeśli będzie zbyt sucha).Formę o wymiarach 23 x 34 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć do niej ciasto, wyrównać.
Truskawki odszypułkować, przekroić na pół, poukładać gęsto na cieście, przecięciem ku górze. Na wierzch wysypać równomiernie kruszonkę.Piec w temperaturze 175ºC (piekłam bez termoobiegu, góra-dół) przez około 45 minut lub dłużej, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, wystudzić. Kroić na kwadraty, podawać.Smacznego :-).