Wykonanie
Zapewne i Wy czasem nie macie koncepcji na obiad i najchętniej chcielibyście, aby zrobił się sam. Mam więc dla Was przepis na
makaron, który zgodnie z życzeniem - praktycznie sam się robi. Co powiecie na zrobienie go z dodatkiem
szpinaku i
suszonych pomidorów ? Obiecuję, że
makaron ten zachwyci nawet najbardziej zagorzałych przeciwników wszystkiego, co zielone na talerzu.Uwielbiam takie
makarony. Nieskomplikowane w wykonaniu i wykorzystujące łatwo dostępne produkty spożywcze. Dania, przy robieniu których dosłownie gęba mi się
śmieje. Tego typu
makarony zawsze ratują mnie, gdy nie mam pomysłu na wyszukany obiad lub wracam zmęczona z dalekiej podróży. Szybko zaspokoją głód i spowodują uśmiech na twarzy.Jednym z moich wegańskich "
makaronów ratunkowych" jest właśnie
makaron ze
szpinakiem i
suszonymi pomidorami . Nieskomplikowany w wykonaniu, nie wymagający żadnego doświadczenia kulinarnego. A jak smakuję... Mmmm... Po prostu palce lizać!

wegański(2 porcje)- 200 g
makaronu spaghetti - dobrej jakości, najlepiej włoskiego*- 2 ząbki
czosnku- 5-7
pomidorów suszonych z zalewy- 2-3 garście
świeżego szpinaku-
oliwa z oliwek-
sól,
pieprz- do podania: podprażone na patelni orzeszki
PiniMakaron gotuję al dente w osolonej wodzie.Wraz z początkiem gotowania
makaronu, na patelni rozgrzewam
oliwę i wrzucam na nią drobno pokrojony
czosnek i pokrojone w kostkę
suszone pomidory. Chwilę smażę, a następnie dodaję opłukany i osuszony
szpinak (jeśli ma duże liście, kroję je). Całość
solę i
pieprzę. Chwilę smażę, mieszając aż
szpinak zwiędnie.
Szpinak ma być przysmażony, ale jeszcze jędrny.Gdy
szpinak jest gotowy, zdejmuję patelnię z ognia. Wrzucam na nią odcedzony
makaron, dokładnie mieszam i przekładam na talerze.Gotowe spaghetti ze
szpinakiem posypuję orzeszkami
Pini oraz świeżo zmielonym
pieprzem. Idealnie będzie pasował do niego wegański
parmezan .Smacznego!*prawdziwy włoski
makaron jest zrobiony z pszenicy durum i jest bezjajeczny