Wykonanie
Makaron, zbawienny produkt, który wielokrotnie uratował naszą kolację. Idealna baza, która łączy się praktycznie z każdym warzywem tworząc wyjątkowe i pyszne danie wegańskie. Dziś w wersji spaghetti z
jarmużem i
suszonymi pomidorami . Potrawa, która podbiła moje
serce i stała się moim
makaronowym numerem jeden.Uważam, że jednym z najbardziej udanych wynalazków kulinarnych ludzkości jest
makaron . To produkt nie wymagający zbyt dużej ilości czasu. będący zawsze pod ręką i nie raz ratujący mnie, kiedy nie miałam jak zrobić zakupów. Zdarza się, że lodówka jest pusta, ale na półce zawsze leży ratunkowa paczka spaghetti. Wystarczy ona,
czosnek,
oliwa i mam wyczarowane proste, szybkie i pyszne danie.
Makaron pomaga mi także pozbyć się resztek zalegających w lodówce. Tak było w przypadku tego dania. W przypływie impulsu kupiłam wielkie ilości
jarmużu.
Chipsy z niego nakarmiłyby całą armię, więc postanowiłam wykorzystać go w obiedzie. Padło na wegańskie spaghetti z
jarmużem i
suszonymi pomidorami, które testowałam zeszłej zimy i które bezgranicznie pokochałam. Spróbujcie, a przekonacie się, dlaczego :)

Spaghetti z
jarmużem i
suszonymi pomidorami(2 porcje)- 2 ząbki
czosnku, drobno pokrojone- ok. 5-6 łyżek dobrej jakości
oliwy- ok. 200 g
makaronu spaghetti (najlepiej z
mąki durum)- 2 garście
jarmużu- ok. 10-15
pomidorków suszonych z zalewy-
sól,
pieprz- do podania: garść podprażonych na patelni orzeszków
PiniJarmuż myję, rwę na mniejsze, równe kawałki (grubsze łodygi odcinam) i wrzucam do wrzątku na ok. 1 min. Sparzony przekładam na sitko, by ociekł z nadmiaru
wody.
Makaron gotuję al dente. Wraz z początkiem gotowania
makaronu na patelni rozgrzewam
oliwę i wrzucam na nią drobno pokrojony
czosnek i pokrojone w kostkę
suszone pomidory. Chwilę smażę, a następnie dodaję
jarmuż. Całość
solę i
pieprzę. Przykrywam patelnię pokrywką i chwilę duszę na małym ogniu.Gdy
jarmuż jest gotowy, zdejmuję patelnię z ognia. Wrzucam na nią odcedzony
makaron, dokładnie mieszam i przekładam na talerze.Gotowe spaghetti z
jarmużem posypuję orzeszkami
Pini oraz świeżo zmielonym
pieprzem.Smacznego!