ßßß
Nie zapomnę pierwszego wielkiego obiadu, który miałam przygotować dla rodziny jakiś czas temu. Zrobienie wszystkich potraw tak, żeby wszystkie były na czas, smaczne i do tego aby każdy się najadł wymaga od gospodyni nie lada umiejętności organizacyjnych. Jednak sama organizacja czasem okazuje się, że nie wystarcza bo brakuje czasu na to aby to co urodziło się w głowie pojawiło się również na stole. Zawsze wtedy myślę, jakby można było uprościć pewne potrawy, które z potraw można zrobić wcześniej a które trzeba robić na ostatnią chwilę. Ponieważ zbliżają się święta, a jak wiadomo potraw na wigilijnym stole powinno być nie mniej nie więcej niż dwanaście, postanowiłam zacząć myśleć o menu na ten szczególny dzień.Najwięcej pracy co roku kosztuje mnie przygotowanie pierogów/uszek/krokiecików do barszczu czerwonego. W tym roku postanowiłam sprawę sobie uprościć i przygotować szybkie paszteciki z ciasta francuskiego z farszem z pieczarek i cebuli. Przygotowanie całości nie zajęło mi więcej jak godzinę.Dodatkowo skusił mnie fakt, że w Tesco ciasto francuskie było na promocji i w cenie 1 można było kupić 2 opakowania. Sprawiło to, że potrawa nie bije ostro po kieszeni. Z dwóch opakowań można uzyskać 24 paszteciki.