Wykonanie
            
Na poczet Ciasta 
Amaretti z 
likierem Cointreau otworzyłam słoik znakomitej francuskiej 
konfitury pomarańczowej St. Dalfour Owocowa Rapsodia. Na pewno znacie te wysmukłe słoiczki z bardzo zacną zawartością, bez 
cukru, barwników, konserwantów, ani niepożądanych dodatków. Próbowałam różnych smaków z tej 
serii i muszę stwierdzić, że są naprawdę doskonałe. W naszym domu 
konfitury i 
dżemy mają niewielkie zastosowanie na codzień, więc skoro już otworzyłam słoik (zużyłam zaledwie 2 łyżki), postanowiłam znaleźć jakiś pyszny pomysł na wykorzystanie reszty. Wtedy wpadł mi w oczy ten przepis. Dokonałam drobnych zmian, gdyż uwzględniał składniki, których nie używam i używać nie 
będę. Zastąpiłam je powszechnie dostępnymi, szlachetniejszymi zamiennikami. Natomiast sama koncepcja ciasta, jako żywo, zgodna z oryginałem.Spód i wierzch z półkruchego ciasta, przełożone bardzo aromatyczną 
konfiturą. Proste i smaczne.

Składniki na tortownicę o śr. 24 cm:2 i 2/3 szklanki 
mąki (ok. 450g ) + trochę do podsypywania200g 
masła3/4 szklanki 
cukru1 opakowanie 
cukru waniliowego1 łyżeczka 
proszku do pieczenia1/2 szklanki gęstej 
śmietany200g 
konfitury pomarańczowej - wg. mnie może być nawet więcej.2 
żółtkacukier puder do posypaniaWykonanie:
Mąkę, 
proszek do pieczenia mieszamy w mikserze z miękkim 
masłem. Następnie dodajemy 
cukier, 
cukier waniliowy, 
żółtka i 
śmietanę. Ciasto dzielimy na dwie części. Jedną wykładamy na spód formy, pokrytej papierem do pieczenia, i lekko dociskamy. Rozprowadzamy na niej 
konfiturę pomarańczową. Drugą część rwiemy na małe kawałeczki i układamy na 
konfiturze, ale żeby było to możliwe, musimy wcześniej dosypać do niej trochę 
mąki i ręcznie wyrobić. Ciasto w wersji podstawowej jest dość klejące i trudno podzielić je na kawałki.Pieczemy ca 40 minut w temp. 180C.Lekko przestudzone posypujemy 
cukrem pudrem
Życzę Wam smacznego! :-)