Wykonanie
Miała być smerfetka, ale w sklepie nie było niebieskich
galaretek ;). Musiałam wykorzystać
ser który leżał w lodówce. Wyszedł wspaniały orzeźwiający
cytrynowo-
arbuzowy serniczek w sam raz na upalne dni.
Składniki:25 dag okrągłych
biszkoptów1 kg
twarogu trzykrotnie zmielonego1 szklanka
cukru pudru15 dag
masła1/2 L
śmietany tortowej 36%fix do
śmietany3
galaretki arbuzowe1
cytrynowa galaretkaOpis wykonania:1/3 szklanki
cukru miksujemy z 5 dag
masła na puszystą masę.
Galaretkę cytrynową rozpuszczamy w 150 ml gorącej
wody, studzimy. Do masy
maślanej dodajemy 350 g
sera, dokładnie miksujemy, wlewamy
galaretkę miksujemy chwilkę. Masę
serową wkładamy na chwilę do lodówki by lekko stężała, małą kwadratową blaszkę wykładamy folia spożywczą, na dnie układamy
biszkopty i wylewamy na nie masę
serową. Wkładamy do lodówki by stężała.Pozostałe
masło miksujemy z pozostałym
cukrem, dodajemy
ser miksujemy.
Galaretki arbuzowe lub jakie lubicie najbardziej wcześniej rozpuszczamy w 450 ml gorącej
wody, studzimy. Wlewamy je do masy serowej miksujemy.
Śmietanę ubijamy z
fixem, dodajemy do masy serowej delikatnie mieszamy i wylewamy na stężałą warstwę
cytrynową. Wstawiamy sernik do lodówki na kilka godzin by masa dobrze stężała.