Wykonanie
Dzisiaj pokażę Wam jak zrobić pyszną i szybką przekąskę . To fajny pomysł na coś do schrupania kiedy nawiedzą nas niespodziewani goście. Oczywiście trzeba
mieć pod ręką
ciasto francuskie i
ser, ale te akurat mam w domu prawie zawsze. Paluchy robi się bardzo szybko - zanim nagrzeje się piekarnik już je przygotujecie a
potem tylko 10-12 minut pieczenia i można podawać!
Ciasto francuskie można zapiec też z bardziej bogatym farszem - z warzywnym omletem i
kiełbaskamiDo przygotowania dzisiejszych paluchów użyłam
sera półtwardego wyprodukowanego z pasteryzowanego
mleka koziego marki Soignon zmieniającej właśnie nazwę na Merci Chef! Ten
ser ma łagodny,
mleczny aromat. Jest elastyczny i delikatny. Nadaje się doskonale do kanapek, jako samodzielna przekąska a także do zapiekanek. W moich paluchach sprawdził się doskonale.
czas przygotowania: 20 minutskładniki:1 op. gotowego
ciasta francuskiego - płat ciasta o wymiarach m/w 25x50 cm5 plastrów
sera koziego półtwardego Soignon/Merci Chef!2-3 łyżeczki
przyprawy pomidory suszone z
czosnkiem i
bazylią1
żółtko jajka kurzego1 łyżeczka
mleka3-4 łyżki ziaren
sezamuJak zrobić paluchy francuskie z
serem i ziołami?Arkusz
ciasta francuskiego rozwinęłam i przecięłam na dwie części w połowie długości. Na jednej części rozłożyłam plastry
sera koziego tak żeby pokryły całą powierzchnię ciasta - w razie potrzeby jeden czy dwa plastry trzeba pokroić i uzupełnić
braki.
Ser posypałam
przyprawą ziołową. Przykryłam drugą częścią ciasta i docisnęłam lekko. Całość przekroiłam poziomo na dwie mniej więcej równe części a następnie pionowo na paski szerokości ok. 1-1,5 cm.Każdy z pasków skręciłam w dłoniach tak żeby powstało coś na kształt spiralki z 2-4 skrętami. Takie skręcone paski układałam luźno na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Każdy posmarowałam pędzelkiem maczanym w mieszance roztrzepanego z
mlekiem żółtka. Posypałam
sezamem.Paluchy piekłam 10-12 minut w piekarniku nagrzanym do 220 st. C aż były dobrze rumiane i chrupiące. Po upieczeniu przełożyłam na kratkę. Najlepiej smakują jeszcze lekko ciepłe, ale na zimno też są bardzo dobre.