Wykonanie

Najprostsze i najsmaczniejsze wydanie
kaczki, to
kaczka pieczona z
jabłkami. Przygotowanie takiej
kaczki wymaga od nas tylko natarcia
kaczki solą,
majerankiem i
sokiem z cytryny wieczorem, a na następny dzień kilka jabłuszek i
czosnek do środka i do piekarnika. Moja
kaczka tym razem była niezbyt duża (1,8 kg), więc po upieczeniu nie prezentowała się okazale, ale smakiem nadrobiła. Skórka chrupiąca, a
mięsko w środku soczyste i aromatyczne - takie miało być, wszystkim bardzo smakowała. Najlepiej wybierać
kaczki takie około 2,5 kg.

Składniki:2,5 kg świeżej
kaczkiokoło 5 łyżek
majeranku + 1 łyżeczka do posypania
jabłeksok z 1/2
cytrynysól (około 2 łyżki)
pieprz mielony2 łyżeczki mielonej
kolendry2 -3 średnie
jabłka np. antonówka lub szara reneta4 ząbki
czosnku1 łyżka
masła klarowanego lub
oleju (do posmarowania formy)

Przygotowanie:
Kaczkę umyć, oczyścić z wszelkich pozostałości
piór, odkroić ostre końcówki skrzydełek i szyję.
Kaczkę natrzeć (wklepać, wmasować w
mięso) z zewnątrz i od środka dokładnie
solą,
majerankiem i
sokiem z cytryny. Przykryć i wstawić do lodówki na 5 - 6 godzin, a najlepiej na całą noc by się zamarynowała.Na godzinę przed pieczeniem wyjąć
kaczkę z lodówki. Do środka włożyć
jabłka bez gniazd nasiennych, pokrojone w ćwiartki i wymieszane z
majerankiem i obranym, drobno pokrojonym
czosnkiem.
Kaczkę zaszyć z góry i z dołu wykałaczkami, aby w czasie pieczenia nie wypłynęły
jabłka.
Kaczkę oprószyć
pieprzem i
kolendrą.Włożyć do dużej formy lub brytfanki delikatnie wysmarowanej tłuszczem, ułożyć na plecy, wsuwając pod nie końce skrzydełek i nóżek, aby zbyt mocno się nie zapiekły.Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C około 2 - 2,5 godziny (czas zależy jak duża jest
kaczka, ile waży tyle samo czasu piec). Gdy z
kaczki zacznie wytapiać się tłuszcz, to polewać nim co pewien czas jej wierzch.Pod koniec pieczenia będzie widać, że z
kaczki tłuszcz już prawie nie wycieka, a ona sama jest dobrze zarumieniona. Wyłączyć piekarnik i zostawić w nim
kaczkę na około 5 minut by odpoczęła.Podawać według uznania, ja lubię z pieczonymi
ziemniakami i
buraczkami.