Wykonanie
Uwielbiam gołąbki, a te bez zawijania są nie tylko bardzo łatwe w wykonaniu, ale przede wszystkim niesamowicie smaczne. Dzisiaj prezentuję Wam gołąbki zrobione przez mojego
Męża, przyznam, że większość sama zjadłam zakradając się co chwilę do kuchni (odchudzanie musiało zejść na drugi
plan;). Idealnie dobrane proporcje, smak dokładnie taki jaki powinien być.
Powiem Wam, że te gołąbki pomogły mi przetrwać trudny dla mnie okres - Wszystkich Świętych.

Potrzebujemy:0,5 kg
mięsa mielonego (np. wieprzowego)1/2 małej
kapusty1 torebka
ryżu1/2 łyżeczki
ziół prowansalskich1/2 łyżeczki
majeranku1 mały słoiczek
koncentratu pomidorowego0,5 l
wody1 łyżeczka
cukru1 duże
jajko2-3 łyżki
mąki pszennejtłuszcz do podsmażenia
Ryż gotujemy w osolonej wodzie.
Kapustę drobno siekamy (ja starłam ją na tarce jarzynowej - w nakładce do maszynki, dzięki temu zaoszczędziłam trochę czasu).
Mięso mielone łączymy z ugotowanym
ryżem,
kapustą,
ziołami prowansalskimi i
majerankiem. Dodajemy
jajko, sporą szczyptę
soli i
pieprzu oraz
mąkę pszenną, dokładnie mieszamy. Ja w tym momencie próbuję
mięso czy jest dobrze doprawione.Formujemy około 8-10 gołąbków. Na rozgrzanym tłuszczu podsmażamy gołąbki z obydwóch stron, przekładamy do osobnego naczynia. Patelnie myjemy, wlewamy na nią
koncentrat pomidorowy, wraz z
wodą i 1 łyżeczką
cukru. Sos doprawiamy do smaku
solą i
pieprzem, doprowadzamy do wrzenia. W tym momencie dokładamy gołąbki i gotujemy pod przykryciem (dusimy) przez około 30 minut na średnim/małym ogniu.Gotowe, smacznego!