Wykonanie

Było mocnoczekoladowe ciasto, teraz są mocnoorzechowe
ciasteczka.
Orzechowe, właściwie arachidowe, podwójnie: z
masłem orzechowym i kawałkami
fistaszków. To ten rodzaj
ciasteczek, który zamyka się w słoju albo puszce i stamtąd wyciąga po jednym. Albo hurtem zanosi do pracy i rozdaje, jak moja mama :)
Ciasteczka fistaszkowe są przepyszne. Najlepiej użyć prawdziwego
masła orzechowego, tego słonego, raczej nie masy typu Nutella. Wyraźnie wyczuwa się jego smak, dlatego tym bardziej warto zainwestować w słoik dobrego
masła. Same
ciasteczka są kruche i
smakowo bardzo uzależniające. Robiłam je już kilka
razy i za każdym razem znikają w mgnieniu oka. Ten słoik na
ciastka, właściwie nawet nie wiem po co ja je tam wkładam :)

Składniki na ok. 20
ciasteczek:
125 g miękkiego
masła150 g
masła arachidowego (najlepsze z kawałkami
orzechów)
210 g
brązowego cukru1 rozmemłane
jajko150 g
mąki pszennejpół łyżeczki
proszku do pieczeniaszczypta
soli80 g posiekanych
orzechów arachidowych
Wykonanie:
1. Dwie blachy do pieczenia wyłóż papierem do pieczenia.
2. W dużej misce utrzyj
masło z
masłem orzechowym na puszystą masę. Stopniowo dosypuj do niej
cukier, cały czas mieszając.
3. Powoli dolej
jajko i cały czas ucieraj masę, aż będzie gładka.
4. Do miski przesiej
mąkę,
proszek do pieczenia i
sól.
5. Dorzuć posiekane
orzechy i wyrób gładkie ciasto.
Owiń folią spożywczą i włóż na pół godziny do zamrażalnika.
6. Włącz piekarnik i nagrzej go do temperatury 190 o C.
7. Utocz z ciasta 20 kulek, ułóż je na blachach, pozostawiając
miedzy nimi sporo miejsca, bo
ciasteczka wyrosną i poszerzą się. Rozpłaszcz kulki dłonią i wstaw do piekarnika.
8. Piecz je przez 15 minut, aż nabiorą złotobrązowej barwy. Po wyjęciu z piekarnika będą miękkie, stwardnieją po paru minutach. Muszą tylko dobrze ostygnąć.