Wykonanie
Jak piekłam
kaczkę to od razu pomyślałam, ze część piersi wyląduje w
bulionie z jakimś japońskim
makaronem. Nie miałam pod ręką gryczanej
soby, z którą moim zdaniem
kaczka smakuje najlepiej, ale cienki, elegancki, pszenny sōmen . Danie wyszło wyborne. Polecam na chłodne dni.1300 ml
bulionu warzywnego300 g pieczonej piersi
kaczki300 g makronu sōmen1 średnia
marchew3
szalotkipół pęczka
lubczyku2 łyżki tłuszczu z pieczenia
kaczkisól,
pieprz,
chiliDo garnka wlewamy
bulion, dodajemy kaczy tłuszcz,
marchew i
szalotki pokrojone w plasterki oraz
sól,
pieprz i
chili. Doprowadzamy do wrzenia po czym gotujemy przez 20-30 minut. Na 1 minuty przed końcem gotowania wrzucamy posiekany
lubczyk. W międzyczasie gotujemy sōmen.
Kaczkę kroimy w plastry. Do miski nakładamy
makaron, na wierzchu układamy plastry
kaczki i zalewamy całość
bulionem, tak by
mięso było pod
wywarem. Jemy po 2-3 minutach. Z tego obiadu zostawiamy około 80 g ugotowanego
makaronu oraz około 150 ml
bulionu, będzie można przygotować z nich nich pyszne śniadanie.