ßßß
trochę się tego przez te kilka dni uzbierało;)Powidła śliwkowe:Składniki ( bardzo wyczerpująco )możliwie najsłodsze śliwki , dowolna ilośćPrzygotowanie:Śliwki,umyć, wypestkować, przebrać, nieładne wyrzucić.Wrzucić do garnka z grubym dnem i gotować pod przykryciem, mieszając co jakiś czas np.15 minut, ok 1h. Po tym czasie pokrywkę zdejmujemy i możemy dalej gotować powidła odparowując sok który otrzymaliśmy, ja polecam go zebrać odciskając łyżką i przelać do gorących butelek( wyparzonych), zakorkować i odstawić do góry dnem, w ten sposób otrzymujemy pyszny 100% syrop który będzie zachwycającym dodatkiem do np.herbaty, ja odsączyłam 3 małe buteleczki po ok 150 ml. Generalnie syropu odsączamy tyle, żeby powidła mogły się lepiej i krócej smażyć.Teraz smażymy powidła kolejną godzinę, mieszając już częściej, gdyż cukier który wydobywa się ze śliwek bardzo ładnie i szybko się karmelizuje, zaskakujące jest to, że nawet średnio słodkie śliwki mają w sobie ukrytą tak dużą ilość cukru.Gdy zgęstnieją, często mieszamy, no niestety musimy przy tym garnku postać; ), gdy nie będzie już zupełnie soku, odstawiamy na całą ok dobę lub noc.Po tym czasie powidła ponownie smażymy kilkanaście minut, odparowujemy do pożądanej konsystencji, moje są bardzo gęste, i przekładamy do wyparzonych, gorących słoików, zatyczki zalewamy wrzątkiem, też muszą być gorące, korkujemy na gorąco i odstawiamy do góry dnem.Smacznego ; )
śliczne, prawdaMus jabłkowy:Składniki:Jabłkanajlepiej z pewnego źródła, jeśli mają być przeznaczone dla dzieckaSekretem ładnego, jaśniutkiego musu jabłkowego, jest obieranie jabłek, krojenie w cząstki i wkładanie do wody z odrobiną soku z cytryny( dla dzieci wkładamy do samej wody) aby nie ściemniały.Jabłka obieramy, przebieramy i pozbywamy się gniazd, kroimy na cząstki i wkładamy do wody, wszystkie jabłka powinny być zanurzone, pamiętajmy jednak, że wody nie musi być dużo,bo w miarę dokładania jabłek jej poziom się podwyższy.Stawiamy na gazie, szybko zagotowujemy i odlewamy część kompotu do wypicia, powinno go zostać na dole tyle żeby jabłka się nie przypalały.Zmniejszamy gaz i gotujemy jabłka do miękkości. Gdy zaczną się rozpadać, miksujemy i wkładamy gorący mus do wyparzonych,gorących słoików, zakręcamy gorącymi zakrętkami i odstawiamy do góry dnem.
Jeśli macie tak jak ja jabłka z pewnego źródła śmiało możecie podać je dziecku po 4-5 miesiącu życia, w zależności od porady lekarza lub położnej : ) i wiecie co jest w słoiczku !Mus/pure z dyni
O tym już pisałam,świetna baza do ciast, śmiało do podajadania ze słoika ( oj podjadam podjadam : ),po klusek, pierogów,placków dań na słodko i słono, no czego dusza zapragnie! uwielbiam dynię ; )Przepis klik :Można też wymieszać pure z dyni z musem jabłkowym i mamy kolejne danie dla naszego maluszka lub świetny dodatek np, do kisielu, jogurtu lub czegoś na ciepło dla nas, gdy złapie nas ochota na coś słodkiego i pysznego ; )Pozdrawiam,Ania : )

Powiązane notki:Dyniowe szaleństwo ! PURE Z DYNIPyszne placki z dyniŚliwkowe crumble z orzechami w miodziePełnoziarniste naleśniki z musem z dyniCiasto drożdżowe z dyni