Wykonanie
Niezbyt często gotuję z % (nie mówiąc o ich piciu), jeśli jednak taka okazja się nadarzy, dodanie
alkoholu musi „mieć sens”.Przykład? Znajdziecie poniżej :) Ciemny porter bałtycki, z nutą
kawy i
czekolady – idealnymi partnerami dla niego będą
owoce końca lata i jesieni –
morele i
śliwki (
krem czekoladowy z powidłami śliwkowymi smakuje wybornie!). Jego „ciężkość”, rozgrzewającą moc i „jesienno-zimowy” aromat przełamałam nadając mu formę zimnego semifreddo. Dodatek gorącego sosu z kolei zmieni go w typowo zimowy, świąteczny deser :)Składniki (na 3-6 porcji*):2 szklanki drobno pokrojonych
śliwek i
moreli (w proporcjach ok 1:1)3 łyżki
cukru100 ml
piwa porter bałtycki + 3 łyżki**8 kostek
czekolady (u mnie ciemna i
mleczna)150g
czekolady (
mlecznej lub ciemnej)3 łyżki
mleka250ml
śmietanki kremówkiok 3 łyżek
zagęszczonego mleka śmietankowegoowoce podsmaż z
cukrem na małym ogniu aż puszczą sok, co jakiś czas mieszającnastępnie zwiększ ogień i cały czas mieszając smaż dalej, aż
owoce się rozpadną i powstanie gęsta masa – dodaj 100ml
piwa i gotuj aż odparuje i masa nabierze konsystencji jak ciepłe
powidła śliwkowe (gęste, ale jeszcze trochę płynące)wyłącz gaz i dodaj
czekoladę, mieszaj, aż składniki się połączą, odstaw do wystygnięcia jak
czekoladowo-owocowa masa wystygnie, ubij
śmietanędodaj do niej
mleko skondensowane i dokładnie (ale delikatnie) wymieszajdodaj
piwo (po 1 łyżce, za każdym razem próbując) i wymieszaj*** na koniec dodaj połowę masy
czekoladowo-owocowej i wymieszaj bardzo niedokładnie – tak, aby powstały „esy floresy” z masy w
śmietanieprzełóż gotową masę na semifreddo do foremek – np silikonowych do babeczekwstaw do zamrażarki na ok 2-3 godziny, żeby masa stężałarozpuść 150g
czekolady z 3 łyżkami
mleka i wylej na semifreddo, żeby powstała na nim miękka, czekoladowa warstwapodaj z podgrzaną resztą
owocowo-czekoladowej masy i np pokruszonym brownie :)Smacznego! :)*jeśli chcesz zrobić kulę, to 3 porcje, jeśli półkulę – 6 ;)**udało mi się znaleźć z wyczuwalnym aromatem
czekolady i
kawy***jeśli nie chcesz, by
alkohol był w deserze wyczuwalny, pomiń ten krok, albo zmniejsz ilość
piwa****ja swoje semifreddo ozdobiłam jadalnym, perłowym pudrem :) Myślę, że nadało mu to nieco charakteru :)
…