ßßß
Tym razem faworki robiłam z innego przepisu niż w zeszłym roku, ale ciężko powiedzieć, które wyszły lepsze, bo nie pamiętam już smaku poprzednich – jedne były dobre i drugie też są.Składniki:mąka pszenna – 40 dkg,żółtka jaj – 3 szt,masło – 30 g,cukier – 1 łyżka,ocet 10% – 1 łyżka,śmietana 18 % – 120 ml,smalec – 25 dkg,olej rzepakowy – 750 ml.cukier puder wg potrzeby.
PrzygotowanieMąkę przesiać i wymieszać z cukrem oraz szczyptą soli. Dodać żółtka, stopione masło, ocet i stopniowo wlewając śmietanę wyrabiać ciasto. Ciasto ma być elastyczne i podobne do ciasta pierogowego. Kulę ciasta długo zagniatać i od czasu do czasu obijać wałkiem lub uderzać nią o stolnicę. Pełna swoboda w wyrażaniu emocji i ekspresjiGotowe ciasto przykryć miseczką i zostawić na 15-20 minut, żeby odpoczęło. Następnie odkrawać małe kawałki z kuli ciasta, cieniutko wałkować, ciąć na podłużne paski. Każdy pasek przecinać na środku i wywijać chrust do środka. Stopić smalec, dodać olej i rozgrzać. Smażyć faworki na rozgrzanym tłuszczu na złoty kolor z obu stron a potem odkładać na papierowy ręcznik, aby odciekły. Przed podaniem posypywać cukrem pudrem.