ßßß
Zmuszona brakiem chleba w domu i niechęcią wychodzenia do sklepu podczas śnieżycy, wpadłam na pomysł upieczenia domowych kajzerek. Poszukałam w sieci i zmiksowałam na swoje potrzeby (czyt. zasoby domowej spiżarni) kilka przepisów.Moja kajzerkowa propozycja…Składniki:3 szklanki maki3/4 szklanki letniej wody15 g drożdżyłyżeczka soli2 łyżki oliwypół łyżeczki cukruszczypta oreganoser żółty (ile kto lubi)Zaczynamy od przygotowania zaczynu. Wodę z przepisu mieszamy z drożdżami, cukrem i 2 łyżkami mąki przygotowanej do bułek. Całość odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.W tym czasie przygotowujemy mąkę, mieszamy z solą i oregano. Dodajemy wyrośnięty zaczyn i wyrabiamy. W trakcie wyrabiania dodajemy oliwę i partiami dosypujemy starty ser. Odstawiamy do wyrośnięcia.Wyrośnięte ciasto dzielimy na równe części i formujemy kule, które lekko spłaszczamy. Na górze odciskamy nożem „kajzerkowy” krzyżyk i delikatnie oprószamy mąką. Powinno wyjść przynajmniej 6 bułek.Piec około 15 minut (aż się zarumienią) w nagrzanym do temperatury 225°C piekarniku. Skórka jest chrupiąca, a bułeczki puszyste. Smacznego

Brak powiązanych wpisów.