Wykonanie
Kiedyś, dawno, dawno temu moja Mama miała świetny przepis na piernik, taki aromatyczny z prażonymi
jabłkami, długo wilgotny, po prostu pyszny, niestety przepis zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach, a ja od kilku lat testuję różne receptury, żeby odnaleźć TEN smak. Jakiś czas temu dostałam przepis od koleżanki z pracy i to był strzał w dziesiątkę, chociaż pierwsza wersja wyszła troszkę zakalcowata - okazał się naprawdę pyszny. Dzięki Ala :)potrzebne składniki:2,5 szklanki
mąki,1 szklanka
cukru,1 szklanka
mleka,3/4 szklanki
oleju,200 ml (niepełna szklanka) prażonych
jabłek.2
jajka,1
przyprawa do piernika,1 łyżeczka
cynamonu,2 łyżka
kakao,1 łyżeczka
sody.polewa:75 g
masła,2 łyżki
wody,2 łyżki
cukru,2 łyżki
kakao.
Jajka miksujemy z
cukrem na puszystą masę, dodajemy
mleko,
przyprawę do piernika i
cynamon. Ciągle miksując dodajemy przesianą
mąkę z
sodą i
kakao, a następnie cienkim strumieniem wlewamy
olej. Na końcu dodajemy prażone
jabłka i delikatnie mieszamy.Wylewamy do długiej wytłuszczonej i wysypanej
bułką tartą keksówki i pieczemy w 180 stopniach przez około godzinę (do suchego patyczka). Zostawiamy do wystudzenia.
Wodę gotujemy z
cukrem. Kiedy
woda zacznie wrzeć rozpuszczamy w niej
masło. Gdy
masło się rozpuści zdejmujemy rondelek z ognia i dodajemy przesiane
kakao. Szybko mieszamy miotełką, żeby składniki się połączyły i powstała gładka, lśniąca polewa. Lekko studzimy i możemy polewać piernik.