Wykonanie
Z całą pewnością macie teraz głowy zajęte przepisami typowo świątecznymi, ale uznałam, że nie
mogę z tym przepisem czekać zbyt długo. Jest tak fantastyczny, że musiałam podzielić się nim z
Wami właśnie teraz. Babka kokosowa smakuje niemal identycznie jak słynne
kokosowe cukierki. Jedyną różnicą jest brak pysznego kremu, ale nad tym już myślę... Nawet mój Mąż - odwieczny przeciwnik
kokosu, jadł babkę z ogromnym apetytem. I to jest największy sukces! Przepis znalazłam na niezawodnym blogu Z
cukrem pudrem.

Składniki - na standardową keksówkę:- 2 szklanki
mąki pszennej, przesianej,- 100 g
wiórków kokosowych,- 2 łyżeczki
proszku do pieczenia,- 3/4 szklanki
cukru,- 1 łyżeczka ekstraktu
waniliowego,- 1/2 szklanki
oleju,- 2
jajka,- 1 szklanka
mleka,-
lukier:
cukier puder, olejek
kokosowy /ekstrakt/syrop, odrobina
soku z cytryny (dodawałam składniki "na oko") oraz
wiórki kokosowe.
Jajka ubijamy z
cukrem. Po chwili dodajemy
olej,
mleko, ekstrakt, a następnie
mąkę i
proszek do pieczenia. Miksujemy do połączenia składników. Mikser wyłączamy, dodajemy
wiórki kokosowe i mieszamy łyżką. Ciasto przelewamy do wyłożonej papierem do pieczenia keksówki. Wstawiamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika. Pieczemy do suchego patyczka, czyli ok. 50 minut. Po upieczeniu studzimy, a następnie dekorujemy lukrem (z podanych składników; mieszamy aż powstanie gęsty
lukier) i wiórkami kokosowymi. Przechowujemy w lodówce zawinięte folią aluminiową. Smacznego!