Wykonanie
Tak, dziś czas na kolejną, krótką recenzję mojej diety 3D
Chilii - i o rezultatach.Dziś mija dzień 6. Mój pierwszy wpis dotyczący tej diety i moich początków tutaj: KLIK .Po pierwsze dziękuję uprzejmie dziękuję firmie Skworcu za ogromną pakę z
przyprawami(i z
herbatą), dostosowanymi idealnie pod dietę :)Jest tego na prawdę dużo! Niektóre
przyprawy są nawet
razy dwa, więc z pewnością starczy mi na całą dietę.
A teraz kilka słów o diecie.Dietę stosuję sumiennie, nie omijam posiłków, nie podjadam, nie jem nic, co nie jest zawarte w zeszycie.Ale jest kilka rzeczy, które mi się nie zgadzają.Przykładowo, wg przepiśnika jeden
banan to 200g - hmm no ok.Ale waga mojego
banana wynosiła 70g...a dwóch
bananów 126g!Stwierdzam, że ich
banan musiał być jakiś MEGA DUŻY.Tak samo z
otrębami...ich 2 łyżki, to było moich aż 5.
Kolejną rzeczą, która mnie nieco dziwi, to możliwość zamieniania posiłków z różnych dni.Tzn, jeżeli dzisiejsze śniadanie mi nie odpowiada to
mogę wybrać np z dnia jutrzejszego.Okej - fajnie.Czyli rozumiem to tak, że posiłki są w miarę podobne, o podobnej kaloryczności itd.Ale w takim razie...czy smażona jajecznica z
szynką i
pomidorem jest PODOBNA do szklanki zwykłego
kefiru z garścią malin?Nie sądzę...Podsumowując - nie schudłam NIC, ani grama :)Jestem oczywiście zawiedziona, ale nie poddaję się. Dam jeszcze szansę tej diecie...zobaczymy jak bęedzię po drugim tygodniu, na razie czekamy.Przykładowy jadłospis nr 2:Posiłek 1 - jajecznica z
pomidorem i
szynką z indykaPosiłek 2 - kanapeczka z
serkiem light,
pomidoremPosiłek 3 - Obiad -
pierś z kurczaka z
pieczarkami i
jogurtemPosiłek 4 -
kawa z mlekiem u
cynamonemPosiłek 5 - kanapki z
serkiem light i
łososiem wędzonym +
herbatka