Wykonanie
Raz jeszcze powtórzę, że warto wzbogacać naszą dietę o
ryby. Szczególnie teraz - zimą gdy odporność w cenie. A jak powszechnie wiadomo
ryby, szczególnie morskie są doskonałym źródłem witamin, minerałów i kwasów omega, które budują naszą kondycję - zarówno tę fizyczną jak i intelektualną. Wierzący czy też nie, każdy szanujący własne zdrowie obywatel ;) powinien choć raz w tygodniu zrezygnować z przysłowiowego kotleta na rzecz
owoców morza. Niestety statystyki w tym temacie nadal pozostają bezlitosne dla naszego narodu.Dziś przedstawię prosty sposób w jaki można to zmienić. Przepis ten pochodzi oczywiście z dietetycznej kuchni mojej Mamy. Nie wymaga czasu, wielkich przygotowań i opasłych zakupów. Jedyne czego potrzebujemy to
ryba,
pomidor,
cebula i dobra patelnia.

Składniki (na 2 osoby):2 filety dowolnej
ryby morskiej (
dorsz,
sola,
flądra,
mintaj,
morszczuk)1
pomidor1 średnia
cebulasól,
pieprz świeżo mielonykilka kropli
oleju roślinnegoPrzygotowanie:Umytą i osuszoną
rybę (najlepiej świeżą, ale może być również mrożona - tylko o małej zawartości glazury) solimy i
pieprzymy.
Pomidora i
cebulę kroimy w plastry. Na suchej patelni układamy plastry
pomidora. Na nich kładziemy plastry
cebuli, którą lekko solimy. Kładziemy
rybę. Podobnie postępujemy z drugim filetem. Na wierzch na każdym kawałku
ryby znów układamy
cebulę, a na niej
pomidora. Możemy z wierzchu oprószyć
solą,
pieprzem i
bazylią. Odstawiamy na pół godzinki.



Następnie podlewamy odrobiną
oleju i dusimy pod przykryciem przez ok 20-30 minut (bez odwracania
ryby). Wszystko zależy od patelni jaką posiadamy. Polecam żeliwną bądź ceramiczną.

Danie gotowe. Dobrze smakuje z
ryżem, ale również z samą surówką jest pyszne. Danie dietetyczne, aromatyczne, zdrowe i wbrew utartym poglądom nie rujnuje domowego budżetu - mimo, że to
ryba. Cóż ja
będę zachwalać skoro same zalety. Wystarczy spróbować.Jeśli posiłek przygotowujemy dla dziecka lub osoby starszej
pomidora można sparzyć i obrać ze skóry. Do dania nadaje się każda
ryba o zwięzłym, średnio tłustym
mięsie. Zbyt chuda
ryba może wyjść "wiórowata" i bezsmakowa.