600.! serniczki z orzechowym sosem.

Wykonanie

Bardzo lubię je przyrządzać. To szybszy sposób, by zjeść sernik, ale przede wszystkim równie smaczny. Serniczki z patelni o intensywnym kokosowym smaku, oblane pysznym orzechowym sosem z nutą wanilii ! Do dzisiejszych dodałam przeważającą ilość mąki kokosowej . Po koniec smażenia wstawiłam je jeszcze na parę minut do piekarnika. Oblane tym ciepłym, gęstym sosem z nerkowców, po prostu podbiły moje podniebienie! Rozpływały się w ustach :)
kokosowe serniczki z bananem oraz sosem orzechowo-waniliowym
coconut cheesecakes with banana and nut-vanilla sauce
Składniki:
- ok. 200 twarogu
- białko jaja
- 3 łyżki mąki kokosowej
- łyżka mąki owsianej
- łyżka syropu klonowego
Wszystkie składniki dokładnie ze sobą wymieszać i odstawić na noc do lodówki. Rano smażyć na rozgrzanej patelni, formując z masy małe placuszki. Ja robiłam to na oleju kokosowym. Potem wstawiłam jeszcze na 10 min. do nagrzanego piekarnika - po ok. 5 min. obrócić na drugą stronę.
sos orzechowy : mleko z masłem z nerkowców i łyżeczką budyniu waniliowego - podgotować
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
To niesamowite, że to już 600 wpis! Jeszcze nie tak dawno był 500, 400, 300... Długo już tu jestem i nie zamierzam uciekać ;) Co prawda nic specjalnego na tą okazję nie przygotowałam, ale tak jak kiedyś pisałam każdy inny dzień jest dobry, by uczcić choć najmniej znaczącą rzecz i sprawić sobie przyjemność. Ja lubię często to robić :) Swoją drogą, jeśli chodzi o dzisiejsze śniadanie to jedna z najsmaczniejszych przyjemności poranka jakie przyrządziłam!
Wczorajszy dzień to było lekkie zawirowanie, zachwianie emocji i niejako osłabienie, nie tylko fizyczne... Nie każdy dzień jest tak dobry, przychodzą i chwile słabości. Do tego choroba mnie dopadła i zaatakowała głównie gardło. Także chyba zdajecie sobie sprawę jak się czuję. Aaa, czy u Was też padały duże płaty śniegu? Pięknie to wyglądało! Jednak nie o tym chcę pisać...
Chciałam Wam, szczerze, podziękować za to, że mnie odwiedzacie, komentujecie, wspieracie, że po prostu jesteście. Wielką radość daje mi wchodzenie tutaj codziennie i dzielenie się z Wami nie tylko pomysłem na śniadaniem, ale też własnymi przemyśleniami, doświadczeniem, sentencjami itd. Przede wszystkim liczy się dla mnie szczerość, jak i pozytywne emocje, którą próbuję sama w sobie odnaleźć i też przekazać je Wam. Tak jak pisałam bodajże dwa dni temu - dużo się tu zmieniło, dużo się zmieniło w moim życiu, dużo zmian może jeszcze mnie czeka. Czuję się z tym dobrze i po prostu mam ochotę by żyć i cieszyć się tym co mam, tym co jest teraz i z uśmiechem oczekiwać tego co będzie.
Jeszcze raz DZIĘKUJĘ ! Miłego dnia :)