Wykonanie
Pracowałam skupiona na laptopie, w tle nadawała telewizja
śniadaniowa, i nagle mój słuch się wyostrzył, gotowanie! Chef Marco gotował pastę z pesto. Niby nic nadzwyczajnego, pasta z pesto, włoska klasyka. Ale pesto z
cukinii,
selera naciowego,
nasion słonecznika i
parmezanu wyglądało tak apetycznie, że pobiegłam do kuchni i je odtworzyłam. Od tego czasu zrobiłam je już kilkakrotnie, niezmiennie jest wyjątkowe no i zostało moim ulubionym, to przebój tej wiosny. A z
cukinii trzeba korzystać, bo w tej chwili jest wyjątkowo świeża i chrupiąca.


Składniki:500g
makaronu rurki - ja użyłam
makaronu Lubella

pesto:1 średnia
cukinia2 ząbki
czosnku3 - 4 pędy
selera naciowego2 garści
nasion słonecznika1/2 kubka drobno startego
parmezanuoliwasól,
pieprznatka pietruszki - opcjonalnie
ser dziurgas do posypania

Jak zrobiłam:1.
Cukinię przekroiłam na pół i wydrążyłam środek - jeżeli jest miękki i ma nasiona, twardą i jędrną
cukinię można wykorzystać w całości. Pokroiłam na drobne kawałki, podsmażyłam na gorącej
oliwie.2.
Seler naciowy pokroiłam w kawałki, podsmażyłam na
oliwie,3.
Nasiona słonecznika podprażyłam na suchej patelni.4. Wszystkie podsmażone warzywa i nasiona wrzuciłam do miski, dodałam
czosnek i zblendowałam na dość gładką masę. W trakcie miksowania powoli wlewałam
oliwę, około 1/3 kubka w
sumie. Dodałam 1/2 kubka drobno startego
parmezanu, wymieszałam, doprawiłam
solą i
pieprzem.
Makaron rurki ugotowałam al dente. Wymieszałam z pesto tak, żeby każda rurka była oklejona sosem. Posypałam
startym serem dziurgas, który jest moją ostatnią obsesją, doskonale pasuje do pesto.
