Wykonanie
Ostatnio mój mini parapetowy ogródek powiększył się o doniczkę ze świeżą
melisą i stwierdzam, że jest to bardzo fajna sprawa. Fajnie się sprawdza w wielu potrawach i chyba się od niej uzależniłam :)Nie
mogę się doczekać aż zima odpuści, a wtedy zrealizuję w końcu swoje
plany odnośnie świeżych
ziół na tarasie...
MelisaPochodzi ze wschodnich rejonów Morza Śródziemnego. Ma ładne, sercowate, jasnozielone liście oraz różowe lub niebieskawe kwiaty. Znana była już w starożytności, jej liście o przyjemnym
cytrynowym zapachu dodawano do potraw . Obecnie używa się ich głównie do sałatek,
mięs i ryb. Stosowana jest raczej w celach leczniczych - działa uspokajająco, ułatwia zasypianie. Napar z
melisy doskonale zastępuje
herbatę.Wegetariańskie klopsiki z dodatkiem świeżej
melisy
Składniki:14
jajekbułka tarta1/3 szklanki
mlekasólpieprzposiekana świeża
melisa - ok 0,5 szklanki0,5 szklanki świeżej
pietruszkiolej
Wykonanie:13
jajek gotuję na twardo. Obieram, studzę i rozdrabniam np widelcem lub np tak jak ja szturchaczką (jeśli też używacie tej magicznej nazwy to
dajcie koniecznie znać) do
ziemniaków. Świeżą
melisę siekam na drobno.
Pietruszkę zieloną świeżą tak samo. Wszystko dodaję do
jajek. Około 3-4 łyżki
bułki tartej zalewam
mlekiem i mieszam tak aby
bułka wchłonęła całe
mleko. W razie co dosypuję więcej
bułki. Tą mieszankę dodaję do miski z
jajkami. Wbijam też jedno surowe
jajko i doprawiam
solą i
pieprzem. Całość mieszam najlepiej ręką do uzyskania gładkiej masy. Ręką wyrabiam klopsy i każdego obtaczam w
bułce tartej. Smażę na rozgrzanym
oleju na rumiano z obu stron.
