Wykonanie
Po przygotowaniu domowej
mąki orzechowej nadeszła
pora na wykorzystanie jej. Mój wybór jest oczywisty, bo przygotowałam naleśniki. Przyznam nawet, że
mąkę robiłam z myślą o naleśnikach, choć wyszło jej dość sporo, więc w najbliższym czasie pewnie ukaże się na blogu więcej przepisów z jej udziałem.Wracając do naleśników, ciasto jest jednym z lepszych jakie przygotowałam. Zostało to potwierdzone przez mojego testera- mamę. Smak
orzechów jest bardziej wyczuwalny, niż w tych, które przygotowałam na
mleku z
nerkowców. Oczywiście przysłużyło się do tego połączenie
mleka i
mąki oraz inny rodzaj
orzechów.Swoją porcję naleśników zjadłam z
twarożkiem malinowym, zrobionym z
malin ze słoiczka i
białego sera oraz
sosem malinowym, na bazie
soku malinowego i
jogurtu naturalnego.Składniki na 10 sztuk:3/4 szklanki
mąki pełnoziarnistej (pszenna, żytnia, orkiszowa)1/4 szklanki
mąki ziemniaczanej1/2 szklanki
mąki orzechowej1 i 3/4 szklanki
mleka orzechowego (u mnie na bazie
orzechów arachidowych)łyżeczka
cukruJeżeli
mąka orzechowe nie jest idealnym proszkiem, ucieramy ją najpierw z
jajami. Następnie wlewamy
mleko, dodajemy przesiane
mąki i
cukier, całość dokładnie miksujemy.Naleśniki, tak jak zawsze, smażymy na delikatnie natłuszczonej, dobrze rozgrzanej patelni.Smacznego:)Dlaczego warto usmażyć naleśniki
orzechowe, czyli krótko o wartościach odżywczych i właściwościach kilku składników:
mąka i
mleko orzechowe są świetnym źródłem
białka, dobrych tłuszczów, potasu i błonnika oraz witaminy B3, która ma zbawienny wpływ na układ nerwowy,
mąka orkiszowa zawiera zdrowe nienasycone kwasy tłuszczowe, żelazo, wapń, potas, cynk, a także witaminy z grupy B.