Wykonanie
Plan był taki, że rok 2013 spędzimy delektując się ciepłą
herbatą z
miodem i wygrzewając schorowane kości...jednak
grono kichających powiększyło się i nagle okazało się, że w naszym domowym szpitalu przybędzie pacjentów. Potrzebne było coś na
cito:) Okazało się, że mamy
suszone pomidory więc pomysł szybko przeobraził się w czyny.Dobra i szybka...co ja mówię błyskawiczna przekąska na sylwestrowy wieczór? Dziś
będę się zajadać muffinami na ostro:)Proponuję na razie wersję podstawową (choć swobodnie możecie doprawić ciasto według własnego uznania). Podstawową sprawą będą tym razem
suszone pomidory i
ser..nie koniecznie comte ale na pewno twardy i lekko ostry (zastąpiłam go
serem gouda, który wyglądem bardzo przypomina wspomniany
ser francuski).Jak to z mauffinkami bywa są bardzo prostym daniem.Potrzebujemy:

50 g
suszonych pomidorów w
oliwie50 g
sera comte (zastąpiłam go
twardym serem gouda)200 g
mąkiproszek do pieczenia (2-3 łyżeczki)200 ml
mleka (dla 7 osób 200)1-2
jajka2 łyżki
oliwy z oliwekszczypta
soli
Mąkę,
proszek do pieczenia i
sól mieszamy.
Mleko,
jajka i
oliwę także mieszamy w osobnym naczyniu. Następnie mieszamy razem suche z mokrym.
Ser i
pomidory mieszamy o dodajemy do wcześniej połączonych składników i wła la:)Do takiego wypieku dobra będzie
sałatka i
wino:)Prawda, że proste? Przepis sprawi, że myślami w ten kończący rok wieczór
będę bliżej mojej siostry, która przywiozła mi go prosto z Francji:)Przy okazji wszystkim tu zaglądającym życzę wszystkiego smacznego w nadchodzącym roku!!!
