Wykonanie
Już od pierwszego spróbowania surowego kremu z
kaszy gryczanej byłam nim pozytywnie zaskoczona. Co prawda, owsianki nie przebije, ale stawiam go bardzo wysoko jeśli chodzi o smak, a w zasadzie też właściwości dla zdrowia. Dziś zmiksowałam
kaszę gryczaną wraz z miękkim
tofu . Jest też i
banan, który to dodaje naturalnego, słodkiego smaku oraz
wiórki kokosowe . Do tego nutka
wanilii . Na wierzch zaś trafiły chrupiące
nerkowce i ziarna kakaowca oraz
syrop z
malin z
miodem . Całość świetnie się zgrała i bardzo smakowało przez co jeszcze pogłębiłam ochotę na tego typu kremy. Brakowało mi tylko takiej 'wisienki na torcie' w postaci świeżych
malin! ale to już za niedługo, latem :)


kokosowo -
waniliowy krem gryczany z
tofu z
bananem podany z
nerkowcami, ziarnami kakaowca oraz
syropem z
malin z
miodemcoconut -vanilla buckwheat with
tofu and
banana served with cashew nuts, cocoa beans and raspberry
syrup with honey

Składniki:- 1/3 szklanki
kaszy gryczanej (60g / ok.5 łyżek)- miękkie silken
tofu ok. 170g- dojrzały
banan ok. 2/3- łyżka wiórek
kokosowych- ziarnka z 1/2
laski waniliiKaszę zalać na noc zimną
wodą. Rano przepłukać i odsączyć. Dodać pozostałe składniki i dokładnie ze sobą zmiksować. Przełożyć do miseczki i podawać z dowolnymi dodatkami. Smacznego!~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~O
syropie napiszę może tyko tyle, że na prawdę warto spróbować! Przede wszystkim jest z samych naturalnych składników, bez żadnych zbędnych dodatków. Można to wyczuć od razu po spróbowaniu. Jego lekki, słodki, delikatny smak na pewno posmakuje niejednej osobie. Nadaje się świetnie jako dodatek do wszelkich naleśników, owsianek, placków, kremów, deserów itp. Jeśli zależy Wam na jakości to na pewno ten
syrop ją w sobie ma. Odsyłam do Anielskich, polecam! ;)Przechodząc do wczorajszego gofrowania. Zrobiłam
drożdżowe, które poleciła mi Anka jak i Klaudia ;) W
sumie to nie był pierwszy raz, ale za to pierwszy z porządnym sprzętem, więc wyszły o niebo lepsze. Na pewno często będą gościć na moim talerzu. Przede wszystkim na początku ten zapach, uwielbiam zapach
drożdży! Co mnie cieszy - udało się i ciasto pięknie wyrosło.
Potem już tylko cudowny smak, chrupiący wierzch i miękkie wnętrze. Nie
jadłam jeszcze tak dobrych gofrów jak te. Zaletą jest też podwojona ilość ciasta - więcej przyjemności! :)

drożdżowe gofry orkiszowe z pieczonymi
szparagami oraz
ricottąspelt yeast waffles with roasted asparagus and
ricottaZjadłam je z
szparagami, co też Wam szczerze polecam spróbować dopóki mamy sezon - najsmaczniejsze w swojej prostocie!Dziś World Baking Day ! Przyłączacie się i pieczecie może jakieś ciacho dla bliskich?Smacznej i przyjemnej niedzieli! :)