Wykonanie

Odkąd nauczyłam się piec ładne
spody do tart, lubię je przygotowywać. Tym razem w wersji mini z
malinami i
czekoladą. Wiadomo, że te
owoce wyjątkowo dobrze komponują się z
czekoladą, więc spróbujcie sobie wyobrazić jak znakomicie to smakuje.Przepis pochodzi z książki Michela Roux "Ciasta pikantne i słodkie", wyd. Bellona, Warszawa 2009, str. 84.Spód (składniki na 4 małe foremki do tart o średnicy 10 cm lub dużą o średnicy 20-21 cm):130 g
mąki tortowej50 g
masła pokrojonego w kostkę, nieco rozmiękczonego50 g
cukru pudru, przesianego przez sitkoszczypta
soli1
jajko, w temp. pokojowejUsypać na stolnicy górkę z
mąki i zrobić w niej wgłębienie. Wrzucić do niego
masło, wsypać
cukier puder i
sól, wymieszać palcami. Stopniowo zagarniać
mąkę do środka i dalej mieszać palcami, aż ciasto zacznie tworzyć grudki. Znowu zrobić wgłębienie i wbić w nie
jajko. Wyrabiać, aż będzie zwarte. Gdy składniki dobrze się połączą, ugniatać dłonią do gładkości (można również wyrobić ciasto przy użyciu malaksera). Uformować z ciasta kulę, zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na 1-2 godziny.Ciasto rozwałkować na grubość 3 mm (najlepiej pomiędzy dwoma kawałkami folii spożywczej, nie trzeba wtedy podsypywać
mąką). Wylepić nim jedną tortownicę lub 4 foremki. Wstawić do lodówki na co najmniej 20 minut.Nagrzać piekarnik do 190°C.Nakłuć ciasto widelcem. Wyłożyć papierem do pieczenia, obciążyć
fasolą i wstawić do piekarnika na 15 minut (dużą tartę na 20 minut). Usunąć
fasolę i papier, wstawić ciasto z powrotem do piekarnika na 5 minut. Odstawić w foremkach na 5 minut, po czym wyjąć tarty na talerz i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.Dodatkowo:250 g
malin + k ilka do dekoracjigarść liści
mięty, porwanych na drobno (użyłam
melisy)
Maliny przekroić na pół, delikatnie wymieszać z
miętą i rozłożyć równomiernie na spodach tart.
Polewa czekoladowa:250 ml
śmietany kremówki200 g dobrej,
gorzkiej czekolady (60-70 %
kakao), drobno posiekanej25 g płynnej glukozy (użyłam 20 g glukozy w proszku rozpuszczonej w 2 łyżkach
śmietany kremówki), można pominąć50 g
masła, pokrojonego na kawałkiW rondlu o grubym dnie zagotować
śmietanę na średnim ogniu. Zdjąć z ognia, dodać
czekoladę i glukozę, wymieszać dokładnie za pomocą trzepaczki. Nadal mieszając, po kawałeczku dodawać
masło.Zalać
maliny polewą po brzeg
spodu z ciasta. Odstawić do ostygnięcia, następnie wstawić do lodówki na co najmniej 2 godziny przed podaniem.Udekorować
malinami i świeżą
miętą (użyłam
melisy). Podawać zimne, ale nie prosto z lodówki. Kroić nożem zamoczonym w gorącej wodzie, a następnie wytartym do sucha.Życzę smacznego!



Udział w akcjach kulinarnych: