Wykonanie

Na specjalne życzenie mojego bratanka sernik na zimno z okazji Dnia Dziecka. Żeby było zabawnie sernik jest kolorowy i z
owocami. Można dodać
ciasteczkowy spód, ale ja pominęłam.Inspirowałam się podstawowym przepisem na niebieski sernik na zimno z jakiegoś dodatku (nie pamiętam jakiego), natomiast resztę wymyśliłam sama.Składniki na tortownicę o średnicy 21 cm:Masa serowa:1 kg
serka kremowgo (użyłam
Twarogu Aksamitnego Dr. Oetkera)1/2 szklanki
cukru pudru (lub więcej)3
kisiele niebieskie (użyłam
jagodowych Dr. Oetkera - Bajkowa Chwila)3 czubate łyżeczki
żelatyny125 g
borówek amerykańskich
Żelatynę oraz
kisiele rozpuścić w 250 ml gorącej
wody. Pozostawić do wystygnięcia, od czasu do czasy mieszając.
Twaróg zmiksować z
cukrm pudrem, a następnie dodać niebieską miksturę i ponownie zmiksować. Dodać
borówki i wymieszać za pomocą
łopatki. Masę przelać do szczelnej tortownicy i schować do lodówki, by sernik stężał.Dodatkowo:2,5-3 szklanki
soku pomarańczowego4 łyżeczki
żelatynykilka
malingalaretka w kontrastowym kolorze (u mnie Pink Margarita -
Winiary)listki
melisy do dekoracji (opcjonalnie)
Sok pomarańczowy podgrzać. Zdjąć z ognia, dodać
żelatynę i dobrze wymieszać, aż do całkowitego rozpuszczenia. Wystudzić, a następnie napełnić 6 ozdobnych silikonowych foremek (u mnie w kształcie kwiatów). Wstawić do lodówki do stężenia.Delikatnie wyjąć
galaretki z foremek i ułożyć na wierzchu sernika. Różową
galaretkę przygotować według instrukcji na opakowaniu i gdy lekko stężeje, wylać ją na wierzch sernika. Wrzucić
maliny. Kwiaty z
pomarańczowej galaretki mogą wystawać ponad poziom
galaretki różowej. Schować do lodówki, by całość dobrze stężała.Przed podaniem udekorować brzegi listkami
melisy.Życzę smacznego!




