Wykonanie
W oczekiwaniu na świąteczne przysmaki serwuję domowy
chleb z domowym (lub prawie domowym
smalcem) i
kiszonym ogórkiem. Dlaczego czasem tylko prawie? Bo standardowo wytapia się go ze
słoniny, ale przetestowałam też uproszczoną wersję stapiając gotowe kostki zakupionego w sklepie
smalcu i łącząc je z duszoną
cebulką,
jabłkiem, kawałkami
papryki,
ziołami tudzież
kiełbaską. To taka wersja dla zabieganych:) Też smaczna:)

Składniki:1/2 kg
słoniny (lub gotowego, "czystego"
smalcu)2 średnie
cebule1 czerwone
jabłko1/3
czerwonej paprykiulubione
ziołaewen. kawałek wiejskiej
kiełbasySłoninę należy pokroić w małą kostkę, przełożyć do rondelka z grubym dnem, smażyć na małym ogniu, aż wytopi się tłuszcz (uwaga: nie należy jej smażyć zbyt długo, unikając przypalenia a w efekcie gorzkiego posmaku).Jeżeli stosujemy wersję uproszczoną, gotowy
smalec roztapiamy w rondlu na małym ogniu.
Cebulę posiekać w drobną kostkę wrzucić na topiący się tłuszcz, dodać pokrojone kostkę
jabłko i
paprykę, obraną ze skórki, rozdrobnioną
kiełbasę, dusić razem na małym ogniu kilka minut. Pod koniec doprawić
ziołami (może być nawet posiekana świeża
pietruszka), przelać do mniejszych pojemniczków, odstawić w chłodne miejsce do przestygnięcia a następnie do lodówki .
Smalec wybornie smakuje z domowym
chlebem (polecam eskpresową wersję na
chleb z
kminkiem) i domowym,
kiszonym ogórkiem.