Wykonanie
W szkolnej stołówce, na wczasach, na obozach, w barach
mlecznych czy uczelnianych, aż w końcu teraz - w pracy, w knajpie piętro niżej - zawsze, jak tylko się pojawiały, pochłaniałam wręcz kanapki z
pastą jajeczną (obok
wędzonej makreli i
koziego sera, to najlepsze co może znaleźć się na
śniadaniowej kanapce ;)). Uwielbiam, a sama nigdy się za nią nie zabierałam, bo wydawało mi się, że to "tyle roboty" - perspektywa krojenia
jajek w malutką kosteczkę (co, z wielką precyzją, czyni moja babcia) skutecznie mnie zniechęcała. I tak, po 27 latach życia dowiaduje się, że widelec rozwiązuje problem... ;)W ostatnim tygodniu jedliśmy na okrągło! :)

źródło przepisu: strawberriesfrompoland.blogspot.com2-3
jajkałyżka
majonezułyżka
jogurtu (pominęłam)1/2 łyżeczki
curry w proszku
sól,
pieprzew.
szczypiorek lub
natka pietruszkiJajka ugotować na twardo. Jeszcze ciepłe obrać, przełożyć do miseczki i rozdrobnić widelcem. Odstawić, aż przestygną. Następnie dodać
curry,
majonez,
jogurt i
szczypiorek, wymieszać. Doprawić do smaku.Smacznego!

