Wykonanie




Dobra, jak zwykle małymi kroczkami oddalam się od tematu,
pora zatem do niego powrócić.Zatem
chleb żytni stał się faktem, wyszedł tak smaczny jak miał wyjść, wszystko tym razem zgodnie z
planem :)250 g
maki żytniej typ 720250 g
mąki żytniej typ 2000150 g zakwasu250 ml
wody1 łyżeczka
soli1 łyżeczka
cukru2 łyżki
olejuZakwas oczywiście musi być aktywny, czyli dokarmiony około 12 godzin przed pieczeniem.Wrzucamy/wlewamy/wsypujemy zatem wszystkie składniki do miski i wyrabiamy ciasto. Nie musimy długo, wystarczy 7 minut.
Mąka żytnia niestety ma tę paskudną właściwość, że klei się do dłoni. Tak więc nie przejmujmy się tym zbytnio, tak po prostu ma być. Przykrywamy miskę ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na 8 godzin. Po tym czasie przekładamy ciasto do foremki i ponownie przykrywamy i zostawiamy na kolejne 8-10 godzin. Ciasto nieco (nie tak bardzo jak pszenne) wyrośnie. Nagrzewamy piekarnik do 220 stopni i pieczemy
chleb przez 45 minut. Wyjmujemy i studzimy. Osobiście uważam, że
chleby żytnie na ciepło smakują paskudnie. W odróżnieniu od pszennych, które na ciepło
mogę jeść kilogramami :)Powodzenia i smacznego :)

---------------------------------------------------------------------Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej
pory żaden przepis Ci nie umknie :)