Wykonanie
Jeśli w miarę regularnie
śledzicie moje wpisy to pamiętacie pewnie, że w poprzednim
poście rozpocząłem temat calzone. Wtedy było z
szynką i
papryką, teraz zatem ze
szpinakiem i
pieczarkami. Nie ma sensu żebym jakoś specjalnie powtarzał przepis, wszystko jest w poprzednim
poście. Tylko farsz inny.I tak samo jak poprzednio dziękuję za
mąkę Gdańskim Młynom .
szpinakser camembertpieczarkiser pecorino2 ząbki
czosnkuSzpinak (u mnie mrożony, ale równie dobrze może być świeży) dusimy z
czosnkiem na patelni. Na drugiej patelni dusimy pokrojone w plasterki
pieczarki. I tak jak poprzednio robimy pieroga tylko do środka dajemy: warstwę
szpinaku, warstwę
pieczarek, pokrojony w plasterki
camembert i zasypujemy drobno
startym serem pecorino. Lepimy pieroga i pieczemy w 220-230 stopniach przez 15 minut.Naprawdę rewelacja, tak jak już wcześniej pisałem zdecydowanie lepsze od pizzy, mieliśmy z Madzią i
Malwiną niezłą wyżerkę.Smacznego :)
---------------------------------------------------------------------Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej
pory żaden przepis Ci nie umknie :)